Boicie się napiętej atmosfery na Wigilii w rodzinnym domu? Świąteczny odcinek „Kontroli” jest dla was
Internetowy polski serial „Kontrola” pokochali widzowie z całego świata. W nadchodzące święta na YouTubie pojawi się odcinek specjalny słynnej produkcji Nataszy Parzymies. O czym będzie opowiadać?
Niektórzy z was zapewne pamiętają ogromny sukces, jaki zrobił internetowy polski serial „Kontrola” — wystarczy zerknąć na liczbę wyświetleń poszczególnych epizodów w serwisie YouTube, by przekonać się, że produkcja doczekała się wielomilionowej widowni. W nadchodzące Święta Bożego Narodzenia miniserial Nataszy Parzymies powróci z odcinkiem specjalnym, dedykowanym zwłaszcza tym, dla których święta w rodzinnym gronie kojarzą się raczej z emocjonalnym poligonem, niż „magicznym czasem”.
„Kontrola”: skąd fenomen tego tytułu?
Historia narodzin „Kontroli” jest bardzo niepozorna: wszystko zaczęło się bowiem w 2018 r. od trwającej niecałe trzy minuty etiudy nakręconej przez 18-letnią wówczas Nataszę Parzymies na zaliczenie w Warszawskiej Szkole Filmowej. Wkrótce okazało się, że zamieszczona na YouTubie produkcja spotkała się z tak dużym uznaniem widzów, że projekt ewoluował do siedmioodcinkowego serialu, a odsłony poszczególnych epizodów liczone są dziś w milionach.
Studencka etiuda zachwyciła widzów i krytyków („poruszający, zwięzły, piękny i łamiący serce” — pisał o serialu „Kontrola” krytyk filmowy Michał Oleszczyk) siłą przekazu przy jednoczesnej oszczędności środków (w końcu budżet takiej produkcji siłą rzeczy musiał być mocno ograniczony). Miniserial opowiada historię romansu między dwiema dziewczynami — Natalią (Ada Chlebicka) i Majką (Ewelina Pankowska), które po latach spotykają się przypadkowo na lotnisku.
Nikt z nas się nie spodziewał, że serial zyska tak liczne grono odbiorców. Dzięki „Kontroli” zrozumiałam, jak bardzo potrzebne jest poruszanie tematyki miłości homoseksualnej. Dostaję wiadomości z całego świata, że serial odmienił komuś życie, że dzięki niemu ma siłę na coming out przed rodzicami i najbliższymi. Ludzie pytają mnie też, jak wyznać prawdę o swojej orientacji, co pokazuje, jak bardzo widzowie utożsamiają się z naszymi bohaterkami, jak głęboko wchodzą w nasz serial na poziomie emocjonalnym.
— mówiła „Wysokim Obcasom” Natasza Parzymies.
W prostocie tej serii jest wielka siła. Skupiliśmy się w stu procentach na emocjach. Gdy rozmawiam z ludźmi, to oni mi mówią, że całkowicie wierzą w to, co dzieje się w serialu. Na przestrzeni kolejnych odcinków oglądają prawdziwą miłość, która się rozwija przed ich oczami. Razem z bohaterkami się zakochują, łamią się ich serca – wchodzą w tę relację razem z nimi.
— przekonywała w rozmowie z Rozrywka.Blog.
Tej jesieni zaprezentowano teaser 2. sezonu „Kontroli”. I choć na razie jeszcze nie wiadomo, kiedy nowe odcinki będą miały swoją premierę, to twórcy przygotowali niespodziankę w postaci specjalnego świątecznego odcinka, który ma zadebiutować na YouTubie jeszcze przed Bożym Narodzeniem.
Reżyserka „Kontroli” nie kryje, że swój film kieruje przede wszystkim do tych, dla których święta w rodzinnym gronie nie należą do najłatwiejszych — a w takiej sytuacji znajduje się wiele (jeśli nie większość) osób nieheteronormatywnych:
Święta to ciężki okres dla osób LGBTQ+. Część z nich przeżywa koszmar związany z nieujawnieniem swojej tożsamości przed rodziną
— mówi w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” Natalia Parzymies.