Dzieci Leonarda Cohena chcą walczyć o majątek ojca. Szykuje się sprawa w sądzie
Leonard Cohen tuż przed śmiercią ustanowił fundusz Leonard Cohen Family Trust, gdzie na powiernika wyznaczył adwokata Roberta Kory'ego, który wciąż zajmuje się majątkiem Cohena. Jak się okazuje, dorosłe dzieci zmarłego w 2016 roku Leonarda Cohena postanowiły pozwać prawnika, gdyż zarzucają mu sfałszowanie dokumentów, pozwalających na zarządzaniu wspomnianym funduszem.
Leonard Cohen zmarł osiem lat temu. Pracował niemal do ostatniej chwili. Tuż przed śmiercią udało mu się skończyć kolejny album, ale też założyć fundusz Leonard Cohen Family Trust. Opiekę nad nim powierzył swojemu adwokatowi, Robertowi Kory'emu, gdzie do tej pory prawnik zarządza zarówno opiewającym na wiele milionów majątkiem, ale również jego poezją, fotografiami czy też powieściami artysty. Sama wartość zbiorów Leonard Cohen Archive szacowana jest aż na 48 milionów dolarów. Niestety, dzieci artysty nie zgadzają się na to, aby to Kory zarządzał funduszem słynnego ojca.
Dzieci Cohena będą walczyć o majątek ojca w sądzie.
Jak donosi "New York Post", Adam i Lorca Cohenowie zarzucają Kory'emu, że ten sfałszował dokumenty, a to umożliwiło mu kontrolowanie majątku zmarłego artysty, ale również wydawanie pieniędzy z funduszu. Ponoć sam artysta będąc już u schyłku życia zrozumiał, że powierzenie wielkiego majątku w ręce Kory'ego było ogromnym błędem. W końcu mężczyzna miał dostęp do absolutnie każdej sprawy związanej z majątkiem piosenkarza.
Pociechy Cohena mają za złe prawnikowi, że ten nie informował ich odnośnie działalności funduszu ojca. Mowa o pośmiertnym wydaniu powieści Cohena "Bal trędowatych", napisaną przez artystę w latach 50. Dzieci Leonarda wspominają też, że Robert Kory nie poinformował ich o planowaniu zorganizowania wystawy dotyczącej twórczości ojca "Everybody Knows" w Art Gallery of Ontario w Toronto.
Powiernik Leonarda Cohena miał sfałszować dokumenty, by przejąć kontrolę nad jego majątkiem
Jak podkreśla "New York Post" adwokat dzieci Cohena, Adam Streisand ma posiadać niezbity dowód na to, iż dokumenty podpisane przez Roberta Kory'ego przed laty są sfałszowane. Opiekę nad majątkiem i dziedzictwem Cohana mieli tak naprawdę sprawować dzieci zmarłego gwiazdora oraz jego była ukochana - Anjani Thomas. Sfałszowano umowę powierniczą, aby obrabować dzieci Leonarda z fortuny i dziedzictwa ich ojca - powiedział w rozmowie z "New York Post" Adam Streisand. Co na to sam Robert Kory? Mężczyzna stanowczo zaprzeczył stawianym mu zarzutom, podkreślając, że doniesienia, jakoby jakiekolwiek dokumenty były fałszowane, są kompletną bzdurą.