REKLAMA

Czy w filmie „Matrix 4" zobaczymy młodego Morfeusza? Nowy casting zdaje się to sugerować

Gwiazda filmu „Aquaman” jest bliska angażu do ważnej roli w zbliżającym się wielkimi krokami filmie „Matrix 4”.

Matrix 4 - gwiazda Aquamana dołącza do ekipy sequela
REKLAMA
REKLAMA

Produkcja filmu wciąż owiana jest tajemnicą, ale powoli w Internecie pojawiają się kolejne elementy układanki, pozwalające rzucić nowe światło na dotychczasowe doniesienia.

Dzisiaj amerykański portal Variety jako pierwszy doniósł o tym, że w filmie „Matrix 4” z dużym prawdopodobieństwem zobaczymy Yahyę Abdula-Mateena II, aktora najbardziej znanego z roli Black Manty w hicie zeszłego roku - „Aquamanie” Jamesa Wana. Film zarobił na całym świecie ponad miliard dolarów i przywrócił wiarę widzów w lepszy poziom produkcji spod znaku DC Universe.

Aquaman - kadr z filmu class="wp-image-331019"

Teraz natomiast Abdul-Mateen II może stać się twarzą innej słynnej filmowej serii. W „Matrix 4” na pewno zobaczymy Keanu Reevesa i Carrie-Ann Moss. Udział Laurence’a Fishbourne’a wciąż nie został potwierdzony, za to ostatnie doniesienia głoszą, że możemy się w filmie spodziewać młodszej wersji Neo.

Czy zatem Yahya Abdul-Mateen II ma szansę zagrać młodego Morfeusza?

Biorąc pod uwagę, że projekt dotyczący młodego Morfeusza był swego czasu rozważany przez studio filmowe, taka możliwość wydaje się prawdopodobna. Nie wiadomo wprawdzie, w jakich okolicznościach mieliby pojawić się młodzi bohaterowie, ale czy możliwym nie jest np. to, że jakaś siła wyższa decyduje się odbudować Matrixa, ale w wyniku pewnych niewyjaśnionych okoliczności krainę zamieszkują nowo-narodzeni bohaterowie? Tym razem zamiast od razu być dorosłymi, muszą oni dojrzeć do pełnoletniości, tak jak prawdziwi ludzie w realnym świecie? Czy to mogłoby być jedno z wyjaśnień dla pojawienia się w filmie młodszych wersji słynnych bohaterów?

Aquaman - kadr z filmu class="wp-image-331022"
REKLAMA

Biorąc pod uwagę, że w tym momencie naprawdę nic nie wiadomo o fabule nowego filmu, taka spekulacja wydaje się być równie dobra i wiarygodna, co każda inna. O tym, jak wyglądać będzie „Matrix 4” dowiemy się pewnie dopiero w najbliższych latach. Choć w kolejnych miesiącach pojawią się też kolejne doniesienia z pracy nad nową wersją historii, tworzoną pod okiem Lany Wachowski (na stołku reżyserskim i nadzorującej prace nad skryptem) oraz scenarzystów Aleksandra Hemona i Davida Mitchella, autorami książek „The Lazarus Project” i „Atlas Chmur”.

W tym momencie nieznana jest jeszcze data premiery filmu „Matrix 4”.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA