Serial Mgła nie doczeka się drugiego sezonu. Stacja Spike potwierdziła, że produkcja na podstawie prozy Stephena Kinga została anulowana.
Ekranizacje prozy Kinga zawsze budzą emocje. Wielu fanów mistrza grozy czeka z utęsknieniem na kolejne produkcje, które przełożą kultowe opowiadania i powieści na język serialu. Nie inaczej było z The Mist.
Niestety, jedna z najważniejszych produkcji amerykańskiej stacji Spike nie zostanie wznowiona.
Nie znamy oficjalnych powodów tej decyzji, ale zapewne chodzi o wyniki oglądalności. W styczniu Spike przejdzie rebranding, a jego nazwa zmieni się na Paramount Network. Portal Deadline zapytał kilka miesięcy temu, czy Mgła będzie kontynuowana pod nowym szyldem, na co włodarze stacji odpowiedzieli, że wszystko zależy od tego, jak poradzi sobie pierwszy sezon produkcji.
Serial opowiada o tajemniczej mgle, która zaczyna opanowywać niewielkie miasteczko. Od tego momentu zaczynają dziać się bardzo złe i dziwne rzeczy. Ale tajemnicza substancja jest tylko przyczynkiem do poruszenia znacznie poważniejszych problemów, bo seria tak naprawdę opowiada o tym, jak ludzie zachowują się w sytuacjach skrajnego zagrożenia.
Produkcja Spike nie była pierwszą próbą zekranizowania opowiadania Stephena Kinga. W 2007 roku pojawił się film Mgła w reżyserii Marka Darabonta.
Pierwszy sezon serialu Mgła liczy 10 odcinków i od niedawna można obejrzeć go w serwisie Netflix.
W produkcji wystąpili m. in. Morgan Spector, Alyssa Sutherland, Russell Posner, Danica Curcic.