REKLAMA

Nowego kryminału Netfliksa nie da się NIE oglądać za jednym zamachem

O nowym serialu kryminalnym Netfliksa mówi się, że to połączenie "Ozark" i "Synów Anarchii". Czy potrzeba lepszej rekomendacji, żeby obejrzeć "Nabrzeże"? Zdecydowanie nie. Potwierdzają to liczni zadowoleni widzowie w mediach społecznościowych.

Nowego kryminału Netfliksa nie da się NIE oglądać za jednym zamachem
REKLAMA

To była szybka akcja. 19 czerwca "Nabrzeże" trafiło na Netfliksa i z miejsca wpadło do topki najpopularniejszych seriali na platformie w naszym kraju. Dzień po swojej premierze produkcja zajmuje drugie miejsce zestawienia – przegrywa jedynie z polską "Anielą". Rodzimi użytkownicy platformy ewidentnie więc wykorzystali wolne z racji Bożego ciała, aby zapoznać się z tą porywającą nowością. Ale nie tylko u nas subskrybenci oglądają ją jak szaleni. Nie mogą się od niej oderwać również zagraniczni widzowie.

"Nabrzeże" inspirowane jest prawdziwymi wydarzeniami. Opowiada historię rodziny Buckleyów – niebezpiecznego ojca, zdesperowanego syn i nieobliczalnej córki. Próbują oni zachować kontrolę nad podupadającym imperium rybnym w Karolinie Północnej. W tym celu sięgają po coraz drastyczniejsze środki, a na jaw wychodzą kolejne głęboko skrywane tajemnice. Robi się bardzo intensywnie. Dowodzi tego nazwisko twórcy, scenarzysty i showrunnera Kevina Williamsona – scenarzysty "Krzyków" i "Koszmaru minionego lata", który wcześniej stworzył już m.in. takie seriale jak "The Following" czy… "Jezioro marzeń".

REKLAMA

Nabrzeże – opinie widzów o nowym kryminale Netfliksa

Na Rotten Tomatoes "Nabrzeże" ma zaledwie pięć recenzji, z czego 60 proc. jest pozytywnych. Ze znacznie większym entuzjazmem do produkcji podchodzą widzowie, którzy swoimi wrażeniami z seansu dzielą się w mediach społecznościowych. Piszą, że zaczęli produkcję oglądać i całkowicie przepadli. Już nawet domagają się 2. sezonu.

Nabrzeże - Netflix - serial kryminalny - co obejrzeć?

Potrzebuję kolejnego sezonu "Nabrzeża", jeśli nie będzie to zbyt duży kłopot

Wiem już, czemu Netflix tak bardzo wierzy w "Nabrzeże". Jest po prostu za dobre. Zamierzałam obejrzeć dzisiaj trzy odcinki. Zgadnijcie co? Właśnie oglądam ósmy

"Nabrzeże" na Netfliksie to ogień

- czytamy na X (dawny Twitter).

Na razie nie możemy stwierdzić czy marzenia fanów o 2. sezonie się spełnią. Jeśli rzeczywiście jest tak uzależniający, jak piszą i zainteresowanie nim w najbliższych dniach drastycznie nie spadnie, istnieje spore prawdopodobieństwo, że Netflix zamówi kontynuację.

Więcej o nowościach Netfliksa poczytasz na Spider's Web:

"NABRZEŻE" OBEJRZYSZ NA:
Netflix
NABRZEŻE
Netflix
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-08T14:57:54+02:00
Aktualizacja: 2025-07-08T14:03:36+02:00
Aktualizacja: 2025-07-08T13:16:48+02:00
Aktualizacja: 2025-07-08T11:59:44+02:00
Aktualizacja: 2025-07-08T11:23:51+02:00
Aktualizacja: 2025-07-08T11:07:47+02:00
Aktualizacja: 2025-07-07T19:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-07T18:32:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-07T13:58:39+02:00
Aktualizacja: 2025-07-07T09:53:01+02:00
Aktualizacja: 2025-07-06T12:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-06T07:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-05T14:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-05T12:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-05T11:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-05T08:16:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA