Zastanawialiście się kiedyś nad tym, ile czasu zajęłoby obejrzenie całej biblioteki Netfliksa? Ja też nie. Ale ktoś tak. Jak się domyślacie, potrzeba lat, by to wszystko pochłonąć.
Twórcy z portalu reviews.org bardzo lubią cyferki. Na ich stronie znajdziecie całą masę danych dotyczących oferty Netfliksa. O ile niektóre z nich są powszechnie znane i jasne (np. liczba tytułów w bibliotece, w tym wypadku mowa o amerykańskiej), tak liczba godzin potrzebnych do obejrzenia całej przepastnej biblioteki Netfliksa wymagała policzenia. Wynik przedstawia się następująco:
Obejrzenie całej biblioteki Netfliksa zajęłoby 4 lata, 2 miesiące i 8 dni.
Inaczej: 36,667 godzin, przy założeniu, że oglądamy bez przerw, 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu, bez oszukiwania, dosłownie wszystkie filmy, seriale, dokumenty itd. Według badania przeciętny użytkownik Netfliksa w ciągu roku ogląda 2 proc. biblioteki serwisu.
Rzecz jasna, obejrzenie całej polskiej biblioteki Netfliksa zajęłoby mniej czasu. Dla porównania – obecnie użytkownicy Netfliksa ze Stanów Zjednoczonych mają do dyspozycji ok. 5879 tytułów, natomiast użytkownicy z Polski ok. 3398 tytułów. Jeśli ktoś chciałby ciurkiem obejrzeć całą polską ofertę, może wyrobiłby się w jakieś 2 lata z hakiem. To się nazywa binge-watching.
Netflix to największy serwis streamingowy, obecny w ponad 190 krajach.
Serwis w ciągu ostatniego roku prawie podwoił liczbę użytkowników w naszym kraju. W tym momencie to ok. 880 tysięcy. Biblioteka polskiego Netfliksa jest jedną ze „skromniejszych”. Najmniejszy wybór mają za to użytkownicy z Gruzji – ok. 2116 tytułów. Jeśli zaś chodzi o kraje europejskie, dla przykładu ukraińska odsłona serwisu składa się z ok. 4640 propozycji, czeska ok. 5064, a brytyjska ok. 5673.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.