Papież na plaży w otoczeniu młodych kobiet? Tylko w wersji Jude'a Law. Pokazano pierwszy zwiastun „Nowego papieża”
Włoski reżyser Paolo Sorrentino robi w ostatnich latach oszałamiającą karierę. Jednym z jego najlepszych dzieł był serial przygotowany dla Sky i HBO pt. „Młody papież”. Jakiś czas temu ogłoszono powstanie kontynuacji, ale z innym Ojcem Świętym. Opublikowany właśnie teaser „Nowego papieża” rozwiewa część związanych z tym wątpliwości.
HBO może się pochwalić długą listą doskonałych produkcji, ale jedną z moich ulubionych był bezsprzecznie „Młody papież”. Produkcja z Judem Law w roli głównej okazała się zaskakująca, nietypowa i niezwykle zabawna, a przy tym podejmowała bardzo ważne tematy. Zakończyła się jednak w sposób nie do końca jasny i dosyć otwarty. Dlatego wielu fanów produkcji Sorrentino ucieszyło się z zapowiedzi 2. części.
Szybko okazało się jednak, że nie będziemy mówić o standardowym 2. sezonie, a raczej czymś na kształt częściowej kontynuacji. Serial zmienił nazwę na „The New Pope” („Nowy papież”), a do głównej roli zatrudniono Johna Malkovicha. Produkcja nie będzie jednak opowiadać o odległej przyszłości, a o wydarzeniach niedługo po zakończeniu „Młodego papieża”. A przynajmniej tak sugeruje opublikowany właśnie teaser.
Zwiastun „The New Pope” jest stylizowany na czołówkę znaną z poprzedniej produkcji i pokazuje bohaterów w nietypowym otoczeniu.
Intro „Młodego papieża” pokazywało Lenny'ego Belardo, gdy powoli chodzi po pokojach papieskich i wywołuje prawdziwą burzę w pałacu. Tym razem bohater grany przez Law znajduje się zaś... na plaży. Wygląda na to, że mężczyzna odrzucił ostatecznie swoją rolę jako Ojciec Kościoła katolickiego. W zamian za niego wybrano nowego papieża, w którego wcieli się Malkovich. Nowy następca św. Piotra pokazany zostaje w otoczeniu kardynałów (w tym dwóch bohaterów znanych z 1. sezonu - Angelo Voilello i Bernardo Gutierreza), a Lenny w tym czasie paraduje w otoczeniu ubranych w bikini kobiet.
Można więc z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że w produkcji Sorrentino nadal będzie się dużo działo. Dzięki portalowi Variety, który porozmawiał z Sorrentino, znamy też pierwsze szczegóły fabuły. Pod koniec poprzedniej serii Lenny zapadł w śpiączkę, która według medycznej diagnozy wygląda na nieodwracalną. Kardynałowie nie mają więc wyboru i postanawiają ogłosić nowe konklawe. Zwycięsko wychodzi z niego bohater grany przez Malkovicha, który nazwie się potem Janem Pawłem III. Śpiączka poprzedniego Ojca Świętego może się okazać jednak znacznie krótsza niż sądzono, dzięki boskiej interwencji. Twórca serialu ujawnił też, że nowy papież będzie Brytyjczkiem i że 7. epizod nowego serialu rozegra się w całości w Wenecji. Według wszelkich znaków na niebie i ziemi możemy się więc spodziewać kolejnego hitu od twórcy takich filmów jak „Oni” czy „Wielkie piękno”.