Hejterzy Tokarczuk ośmieszeni. Zniszczone książki noblistki wylicytowano za niezłą sumkę
Akcja wysyłania zniszczonych książek Oldze "szkalującej Polskę" Tokarczuk zakończyła się sukcesem, ale nie dla jej pomysłodawców. Prezenty od hejterów noblistki zostały wystawione na aukcję. Jeden z egzemplarzy "Ksiąg Jakubowych" poszedł za ponad 5 tysięcy złotych.
Olga Tokarczuk znalazła się pod ostrzałem prawicy w czerwcu. Udzieliła wywiadu włoskiej gazecie, w którym krytykowała opieszałość Unii Europejskiej zarówno w kwestii napięć na Białorusi, jak i zmian aborcyjnych oraz dyskryminacji w Polsce. Dziennik dał rozmowie wyjęty z kontekstu tytuł „Białoruś jak Polska: płaci za opieszałość Europy”.
Pomimo innego wydźwięku wywiadu, w którym noblistka wcale nie porównywała reżimu na Białorusi do sytuacji w naszym kraju, szambo i tak się wylało. Na tradycyjnych komentarzach o antypolskości pisarki się jednak nie skończyło. Przeciwnicy Tokarczuk postanowili zrobić wielką akcję i zwracać książki.
Większość z nich z pewnością kupiła je specjalnie na akcję #OdeślijOldzeKsiążkę, bo przecież skoro jej nie lubią, to po co mieliby trzymać jej twórczość w biblioteczkach. Bojkot nie był spektakularny, gdyż dotarło tylko 31 tomów. Pod młotek poszły 23.
Fundacja Olgi Tokarczuk wylicytowała zniszczone książki. Uzbierano 40 tysięcy złotych.
Fundacja od samego początku akcji zapraszała do przesyłania książek i oznajmiła, że planuje oddać je na licytację i zasilić uzyskanymi z niej pieniędzmi organizacje LGBT. Cwani hejterzy wpadli na pomysł, by je zniszczyć i pomazać. Oprócz pocięcia i sprejowania stron napisali w niej "pozdrowienia" dla autorki. Fundacja jednak nie zmieniła swoich planów, a tak upiększone książki dodatkowo nabrały na wartości.
Rekordzistą okazały się "Księgi Jakubowe" z napisami „OSZUSTKA” i „ZDRAJCA TARGOWICA” na okładce oraz dedykacją: „Za to ten twój Nobel? Wstydzę się że jesteś z mojego Kraju – Polski. Zmień Kraj jak w Polsce nie ma demokracji”. Poszły za ponad 5 tysięcy złotych, a łącznie udało się uzbierać aż 40 tysięcy złotych.
"Środki finansowe pozyskane w czasie aukcji, zgodnie ze złożoną w czerwcu obietnicą, zostaną przekazane na rzecz organizacji zajmującej się prawami osób LGBT+" - poinformowała Fundacja Olgi Tokarczuk.
* zdjęcie główne: screen z www.facebook.com/FundacjaOlgiTokarczuk