REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki

Powieść "Ostrze zdrajcy" zapowiada znakomitą sagę - recenzja Spider's Web

"Ostrze zdrajcy" Sebastiena de Castella to pierwsza wydana w języku polskim książka z serii "Wielkie Płaszcze". Powieść zapowiada znakomitą sagę, w której świat płaszcza i szpady podlany został odrobiną magii.

12.06.2017
10:26
Powieść Ostrze zdrajcy to świat płaszcza i szpady podlany odrobiną magii
REKLAMA
REKLAMA
 class="wp-image-86881"

Wyobraźcie sobie trzech muszkieterów wrzuconych do krainy mało przypominającej XVII-wieczną Francję. Prawdę mówiąc, Tristia to kraj zgoła odmienny od tego rysowanego przez Aleksandra Dumasa. Skojarzenia z jego prozą narzucają się jednak mimowolnie.

Wielkie Płaszcze, trybuni króla są zresztą czymś więcej niż typowa w ówczesnych realiach piechota uzbrojona w muszkiety. To elitarna gwardia królewska stojąca na straży prawa i egzekwująca je.

Wielkie Płaszcze to nie była jedynie banda szermierzy, którzy walczyli z potworami i złoczyńcami, tak? Byli wędrownymi trybunami. Wysłuchiwali skarg ludzi niechronionych przez policję królewską i wymierzali sprawiedliwość w imieniu monarchy - czytamy na kartach książki.

Dodać trzeba, że prawo to jest rewolucyjne. Podobnie jak król Paelis, który je ustanowił, zmieniając odwieczny porządek. Nowe zasady szybko zostały znienawidzone przez możnych. Z prostego powodu: uderzały w ich władzę. Choćby dlatego król musiał zginąć.

"Ostrze zdrajcy" rozpoczyna się w momencie, gdy Wielkie Płaszcze rozproszyły się już po Tristii. Ich pierwszy kantor Falcio val Mond wraz z dwoma towarzyszami, Kestem i Brastim, muszą najmować się do najpośledniejszych zadań, by przetrwać. Formacja dowodzona przez Falcia liczyła stu czterdziestu członków. Po śmierci króla, wieńczącej zamach stanu, popadła w niełaskę. Określenie Wielkie Płaszcze stało się obelgą, a ich członkowie wyrzutkami.

Falcio i towarzysze ostatnią szansę dla siebie widzieli w uczynieniu ich opiekunami szlaków handlowych. Lord Tremondi mający im w tym pomóc zostaje niestety uśmiercony. Łatwo się domyślić, kto zostanie oskarżony o ten mord. Ucieczka z miasta możliwa jest tylko z karawaną dlatego przyboczni króla zatrudniają się, jako ochrona tajemniczej arystokratki. Wplątują się przy tym w złożoną intrygę prowadzącą do przejęcia władzy.

Tristią rządzą okrutni książęta. Chyba najgorszym z nich jest Jillard, władca Rijou. Miasto o tej samej nazwie, będące siedzibą władcy to kłębowisko żmij i siedlisko zepsucia. Jillardowi nie ustępuje opętana na punkcie władzy Patriana, księżna Hervoru. Wszystkie nitki zbiegają się wokół wspólnego dziecka tych dwojga. W trakcie lektury sporo dowiadujemy się również o obalonym królu Paelisie. Był on całkowitym przeciwieństwem zdegenerowanych książąt. Przeciwwagą dla nich. Jutrzenką nadziei dla Tristii, która zgasła.

Wiem tylko, że ten kraj jest słaby, toczy go rozkład i chyli się ku upadkowi od tej masy niesprawiedliwości, którą zwala na niego arystokracja. Wiem tylko, że mój król próbował przynieść mieszkańcom tego kraju trochę uczciwości i miłosierdzia - tłumaczy Falcio.

"Ostrze zdrajcy" to powieść przesycona walką.

Sebastien de Castell dopracował opisy pojedynków i batalii w najdrobniejszych szczegółach. Jego język jest obrazowy i działa na wyobraźnię. To jeden z atutów książki. Innym są zaskakujące zwroty akcji.  Czyta się ją świetnie. Wartka akcja nie pozwala czytelnikowi się nudzić. Postaci są wyraziste, a wydarzenia barwnie opowiedziane. To powieść przygodowa w pełni tego słowa znaczeniu.

Fabuła wymyślona przez autora mogłaby dotyczyć prawdziwych księstw i królestw. O tym, że mamy do czynienia z powieścią fantasy, oprócz fikcyjnej krainy, świadczy specyficzny panteon bóstw i świętych oraz odrobina magii.  Ta ostatnia funkcjonuje bardziej na zasadzie rytuału niż fundamentu.

REKLAMA

W świecie de Castella nie ma zatem potężnych czarnoksiężników. Magia jest orężem, ale nie odgrywa pierwszoplanowej roli. To również pozytywny aspekt prozy Kanadyjczyka. Nie sili się on na konstruowanie świata pełnego smoków potężnych czarów, a przy tym sztampowego i podobnego do wielu innych.

"Ostrze zdrajcy" to pierwsza z czterech książek w ramach serii Wielkie Płaszcze. Wydawnictwo Insignis wyda też kolejne. Następna nosi tytuł "Cień rycerza".

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA