REKLAMA

Nie sądziłem, że nowa odsłona brutalnych horrorów będzie tak dobra. Wreszcie trafiła do streamingu

"Piła" z 2004 roku okazała się takim fenomenem, że do dzisiaj doczekała się dziewięciu kontynuacji (kolejna w drodze) i jednego spin-offa. Oczywiście, w parze z rozwojem horrorowego uniwersum szedł spadek jakości. Aż w końcu twórcy na nowo się ogarnęli.

pila x amazon prime video co obejrzeć
REKLAMA

Zastanawiając się nad najważniejszymi zjawiskami w amerykańskim horrorze XXI wieku, jako pierwsze do głowy powinno przychodzić torture porn. Te brutalne filmy grozy usadza się w kontekście ataków na World Trade Center. W ramach przepracowywania traumy twórcy zaczęli bowiem realizować produkcje mroczne i nihilistyczne. Rozpływali się w przemocy, ukazując jej bezsens. Cały cykl można więc podsumować słowami: ręka, noga, mózg na ścianie. Chodziło głównie o to, żeby było dużo krwi, jak Jigsaw w "Pile" przykazał.

Powiedzmy to wprost: bez "Piły" nie byłoby torture porn. Co prawda, widzowie i krytycy doszukali się w filmie sensów, których tam tak naprawdę nie było, ale fakt faktem ten niskobudżetowy horror stał się popkulturowym fenomenem. Zrealizowana za 1,2 mln dol. produkcja na całym świecie zarobiła ponad 103 mln. To był najbardziej rentowny tytuł grozy od czasu "Krzyku" z 1996 roku. A wiadomo przecież, że jak Hollywood wyczuje w jakiejś formule pieniądze, to eksploatuje ją do cna.

REKLAMA

Piła X - co obejrzeć w weekend?

Podczas gdy tłum naśladowców "Piły" pokrył już spory kurz, ona sama, jako seria, dzielnie się trzyma wypracowanej przez siebie konwencji. Cykl życia horrorowych franczyz zazwyczaj wygląda jednak podobnie. Zaczyna się od box offisowego sukcesu, a potem kolejne części zaliczają już taki spadek popularności (i jakości przy okazji), że nadają się już tylko na rynek kina domowego. W końcu nadchodzi śmierć z przyczyn naturalnych albo próba reanimacji pod postacią rebootu bądź, co zresztą dzisiaj bardziej prawdopodobne requela (reboot/sequel). Nie w tym wypadku.

Oczywiście, kolejne części "Piły" nie robiły już takiego szału. Ich twórcy rozpływali się w gore, ale widzów już nie bawiło ono tak jak kiedyś. Co prawda wytwórnia Lionsgate dbała, aby seria nadążała za kulturowymi trendami, ale nie potrafiła ona już ich wyznaczać. Głównie też przez to, że nowe odsłony serii okazywały się coraz bardziej głupie i absurdalne. Dziewiątka to już było dno. Ale potem przyszła "Piła X". Franczyza nabrała w ten sposób jakościowego wiatru w żagle.

Piła X - horror - Amazon Prime Video - co obejrzeć?

Serio! To wręcz nieprawdopodobne, jak dobra okazuje się "Piła X". Przecież 10. części kultowych horrorów zazwyczaj nie da się oglądać (choć osobiście mam słabość do "Jasona X"), a tutaj wiara w serię zostaje nagle przywrócona. Żeby ruszyć do przodu, scenarzyści Josh Stolberg i Pete Goldfinger postanowili zrobić krok w tył. Pomyśleli film jako interquel między pierwszą a drugą częścią. Dzięki temu mogli przywrócić do życia Johna Kramera, a nie skupiać się na jego akolitach czy spuściźnie. Dobra decyzja.

John Kramer w "Pile X" wymierza krwawą sprawiedliwość medycznym oszustom z kliniki w Meksyku. Fabuła bez wątpienia jest nieco (bardzo?) naciągana, ale też wystarczająco przegięta, żebyśmy zawiesili swoją niewiarę i kibicowali głównemu bohaterowi w jego działaniach. Stojący za kamerą Kevin Greutert z uśmiechem na ustach rozsmakowuje się więc w gore i pokazuje, jak jedna z ofiar wydłubuje sobie mózg, a innej odkurzacz oczy zasysa. Jest na ostro. Fani serii dostają to, czego oczekiwali.

"Piła X" stała się najlepiej ocenianą częścią franczyzy. Na Rotten Tomatoes cieszy się 80 proc. pozytywnych recenzji. W parze z tym sukcesem przyszło uznanie publiczności. Przy budżecie rzędu 13 mln film zarobił na całym świecie 111 mln. Dlatego też dostaniemy kolejną odsłonę serii. Do jej premiery jeszcze daleko, bo ma się pojawić dopiero we wrześniu 2025 roku. Tymczasem głodnym krwawej rozrywki widzom pozostaje obejrzeć dziesiątkę. Tym bardziej że właśnie trafiła w naszym kraju do streamingu.

Tak, zeszłoroczna "Piła X" już wcześniej była dostępna online. Za dostęp do niej trzeba było jednak płacić. Teraz pojawiła się na Prime Video, gdzie można ją obejrzeć w ramach opłacanej subskrypcji. Użytkownicy platformy Amazona od razu zaczęli się nią interesować. Na liście najpopularniejszych tytułów dostępnych w serwisie produkcja zajmuje aktualnie ósmą pozycję. Zasłużyła jednak, żeby wspiąć się wyżej.

Więcej o ofercie Prime Video poczytasz na Spider's Web:

FILM "PIŁA X" OBEJRZYSZ NA PRIME VIDEO:
Prime Video
PIŁA X
Prime Video
  • Tytuł filmu: Piła X
  • Rok produkcji: 2023
  • Czas trwania: Kevin Greutert
  • Reżyser: Kevin Greutert
  • Aktorzy: Tobin Bell, Shawnee Smith, Synnove Macody Lund
  • Ocena IMDB: 6,6/10
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA