REKLAMA

Polska przeprasza za Jakóbiaka - śmieje się z niego cały świat

Polski "guru motywacyjny" z Radomia miał trafić na szczyt telewizyjnego świata, pokazując się w show Ellen DeGeneres. Zamiast tego jest wyśmiewany przez jeden z najbardziej opiniotwórczych kanałów na YouTubie.

Polska przeprasza za Jakóbiaka - śmieje się z niego cały świat
REKLAMA
REKLAMA

Jeśli nie kojarzycie Jakóbiaka (być może z korzyścią dla swojego zdrowia psychicznego), to spieszę donieść, że jest to twórca popularnego nad Wisłą kanału 20m2 - reality show, bazującego na spowiedziach celebrytów, od Dody w wannie poczynając.

Jakóbiak wymyślił sobie, że jeśli przed całym światem uda, że Ellen rzeczywiście zaprosiła go do swojego programu, to jego marzenia staną się rzeczywistością. Lukas, a właściwie Łukasz, wynajął więc studio, znalazł dość podobną aktorkę i zagrał.

Na polskim YouTubie trudno znaleźć bardziej niekomfortowy, dziwny przykład kultu cargo

Na nasze nieszczęście wideo nagrane było w języku Szekspira i zatoczyło kręgi tak szerokie, jak Jakóbiak mógł sobie tylko wyobrazić. Trafiło do jednych z największych twórców youtube'owych za Oceanem, na kanał h3h3.

Jego autor, Ethan, specjalizuje się w wykrywaniu kłamstw, skandali i obnażaniu wszelkiej hipokryzji. To na tym kanale mogliśmy usłyszeć o reżyserowanych prankach z podstawionymi aktorami czy kradzieży treści z YT na Facebooka.

Tym razem h3h3 wypunktował Jakóbiaka. Najczęściej padającymi słowami w wideo były: stalker i dziwny.

Wydaje mi się, że w tym wideo poziom zażenowania sięgnął zenitu. Ethan najbardziej zdenerwował się stalkingiem jaki Jakóbiak uprawiał, aby zdobyć wywiad z Anastacią czy strzelić selfie Lady Gagą.

Jeśli chodzi o ten pierwszy przypadek Jakóbiak wyśledził jakim samolotem będzie leciała piosenkarka i poprosił obsługę o miejsce obok niej (podając się za przyjaciela), aby mieć ją przez 2 godziny tylko dla siebie.

Jakóbiak skwitował całość słowami: "nie będzie jak miała ode mnie uciec".

Ethan ma też nadzieję, że nikt nie będzie brał przykładu z Jakóbiaka, aby jeszcze chwalić się swoimi dokonaniami w internecie i zrobić z nich koło zamachowe spotkań motywacyjnych, na które bilety są dalekie od darmowych.

Stop making stupid people famous! - chciałoby się rzec.

Amerykański komik to nie pierwsza osoba ze środowiska YT, która wyraziła swoje zdanie o dokonaniach Polaka. Wcześniej bardzo oszczędnie, aby nikogo nie obrazić (i stracić subskrybentów) zrobił to:

Sylwester Wardęga:

Skazany na film:

REKLAMA

Michał "Kempa" Kempa:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA