„Pułapce” - nowemu thrillerowi M. Night Shyamalana - można wytknąć wiele, ale na pewno nie brak zaskoczeń. Wielu. Przeważają, niestety, te złe... ale i dobrych nie zabrakło. Co więcej, mimo wszystko na filmie można dobrze się bawić - jeśli tylko przymkniemy oko na fakt, że druga połowa filmu jest pozbawiona grama sensu.
Shyamalan to reżyser, z którym nudzić się nie sposób - nigdy nie wiadomo, czy akurat zaserwuje nam pełną absurdów wtopę (większa szansa) czy może jednak solidny horror lub thriller (mniejsza szansa, ale co kilka premier się udaje). Plus taki, że nawet najgorsze dzieła tego twórcy mają w sobie coś, co nie pozwala zasnąć ze znużenia podczas seansu. Pomysł wyjściowy jest zazwyczaj interesujący, kilka rozwiązań potrafi zaskoczyć (nawet jeśli jest to zaskoczenie wywołane niedorzecznością scenariusza), a do tego widz zazwyczaj chce się dowiedzieć - mimo wszystko - jak skończy się dana opowieść. Właśnie to odróżnia słabe filmy Shyamalana od większości innych słabych horrorów czy thrillerów.
Najnowszy film reżysera - „Pułapka” - z pewnością nie jest obrazem dobrym, ale na pewno nie jest też tak kiepski, by zestawiać go z jego największymi pomyłkami. Więcej: przez sporą część czasu to naprawdę niezła rzecz.
Pułapka - gdzie obejrzeć film online?
„Pułapka” to film zainspirowany prawdziwą obławą (o której szerzej pisaliśmy tutaj). Główny bohater, Cooper (Josh Harnett - najmocniejsza z zalet produkcji), zabiera swoją córkę na koncert gwiazdy pop. W trakcie imprezy okazuje się jednak, że cały ten występ to element policyjnej zasadzki, której celem jest schwytanie seryjnego mordercy nazywanego Rzeźnikiem.
Zgadzam się z (wieloma) głosami, które oceniają „Pułapkę” jako wielki park głupawej, taniej, ale jednak zajmującej rozrywki. Co więcej - naprawdę solidnej formalnie. Nie da się też nie docenić dobrego pomysłu, który, niestety, z czasem wiele traci za sprawą coraz to durniejszych plot twistów. Pierwsza połowa to naprawdę niezły thriller, ale później konstrukcja się sypie. Owszem, potrafi nas zaskoczyć - zazwyczaj poziomem absurdu, czasem jednak fascynującą dziwacznością. Wygląda to tak, jakby Shyamalan nie potrafił robić przesiewu swoich pomysłów - jeśli na coś wpada, to od razu dodaje to do fabuły, nawet jeśli ostatecznie ma to przekreślić resztki jej wiarygodności. Nie da się jednak ukryć, że potrafi przy tym sprawić widzowi sporo frajdy. I to pomimo totalnie skopanego finału. Tak czy inaczej - nie macie pojęcia, co was czeka, gwarantuję.
- Tytuł filmu: Pułapka
- Rok produkcji: 2024
- Czas trwania: 1 godz. 45 min
- Reżyser: M. Night Shyamalan
- Aktorzy: Josh Hartnett, Ariel Donoghue
- Ocena IMDB: 6,0/10
Znajdziecie ją również w serwisie PREMIERY Canal+.
Czytaj więcej o nowościach w streamingu:
- "Powódź 97" jak polski Czarnobyl. Darmowy dokument na YouTube pokazuje skalę zaniedbań
- Polski film Netfliksa obejrzysz za darmo. Serwis udostępnił go na innej platformie
- Nowa premiera Netfliksa wycisnęła mnie jak gąbkę
- Dwa lata czekania i w końcu jest. Jeśli macie obejrzeć w Max jeden kryminał, niech to będzie właśnie ten
- Najbardziej kontrowersyjny serial Netfliksa wraca z 2. sezonem. Będzie awantura