REKLAMA

Nowe odcinki serialu „Rick i Morty” już teraz na Netfliksie. Fani animacji dostali fantastyczną niespodziankę od serwisu

„Rick i Morty” to jeden z najpopularniejszych i najwyżej ocenianych seriali ostatniej dekady. Amerykańscy widzowie w maju po długich miesiącach oczekiwania doczekali się zakończenia 4. sezonu produkcji. Polscy fani ostatecznie musieli czekać nieco dłużej, ale oni też już mogą zacząć seans, dzięki serwisowi Netflix.

rick i morty netflix
REKLAMA
REKLAMA

Fenomen serialu „Rick i Morty” to temat na długą i bardzo interesującą dyskusję. Gdy dzieło Dana Harmona i Justina Roilanda trafiło na platformę Adult Swim w 2013 roku mało kto był wówczas świadomy, że będziemy mieć do czynienia z hitem godnym „Gry o tron” i „Stranger Things”. Od tego czasu fanów satyrycznej animacji przybyło na całym świecie, a para głównych bohaterów stała się wręcz ikonami gatunku.

Wielbiciele „Ricka i Morty'ego” mieli jednak w ostatnich kilku latach też sporo powodów do narzekania. Nowe odcinki serii powstawały niezwykle wolno, a przerwy między poszczególnymi sezonami były jak na animacje naprawdę olbrzymie. Odbiorcy pewnie wybaczyliby ten fakt, gdyby nie systematycznie spadający po 2. sezonie poziom produkcji. Dlatego odbywająca się w grudniu zeszłego roku polska premiera 4. sezonu serialu była stosunkowo smutna (więcej na ten temat przeczytacie z recenzji na Rozrywka.Blog). Na szczęście pierwsze reakcje na temat publikowanych przed miesiącem odcinków są znacznie bardziej pozytywne i zapowiadają zdecydowany powrót do formy.

Polscy użytkownicy serwisu Netflix mogą już cieszyć oko pięcioma nowymi epizodami. Rick i Morty wracają na mały ekran.

Finałowa część 4. sezonu ponownie zetknie widzów z rodziną Smithów i ich problemami. Część z nich będzie bardzo osobista, ale nie zabraknie też wyzwań na skalę galaktyczną. Pierwsze reakcje na odcinki „Never Ricking Morty”, „Promortyus”, „The Vat of Acid Episode”, „Childrick of Mort” i „Star Mort Ricturn of the Jerri” sugerują też powrót bardziej dojrzałych dylematów i cynicznego do bólu oglądu świata. Widzowie powinni się też spodziewać kilku historii z silnymi akcentami meta-humoru.

REKLAMA

Zakończony niedawno w Stanach Zjednoczonych sezon bynajmniej nie zamyka losów całego serialu. Serwis Adult Swim znacznie wcześniej zamówił aż 70 dodatkowych odcinków produkcji, dlatego nie ma wątpliwości, że Rick, Morty, Summer, Jerry i Beth zostaną z nami jeszcze długo.

Pięć nowych odcinków serialu „Rick i Morty” znajdziecie TUTAJ.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA