REKLAMA

Rick z The Walking Dead wcale nie musi umrzeć. Andrew Lincoln woli inne rozwiązanie

Choć The Walking Dead może nie jest już takim fenomenem jak kilka lat temu, to produkcja wciąż potrafi budzić dyskusje. Dużo mówi się o 9. sezonie serialu, który zobaczymy już jesienią. Nowe odcinki wcale nie muszą oznaczać śmierci Ricka.

The Walking Dead Rick Grimes
REKLAMA
REKLAMA

The Walking Dead nigdy nie oszczędzało ważnych postaci. Żegnaliśmy Shane’a, Lori, Glenna czy Carla. Fanów serialu z pewnością najbardziej zabolała śmierć dwóch ostatnich bohaterów, którzy pojawiali się na ekranie od pierwszych odcinków. Jakiś czas temu wydawało się, że ta lista powiększy się o kolejne imię.

Z The Walking Dead odchodzi bowiem Andrew Lincoln, czyli Rick Grimes.

Aktor miałby pożegnać się z produkcją jeszcze w pierwszej połowie nowego sezonu. Głównym powodem miała być chęć poświęcenia czasu rodzinie. Lincoln pochodzi z Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkają jego bliscy, podczas gdy serial powstaje w Stanach Zjednoczonych.

Najprostszym rozwiązaniem, pozwalającym Rickowi opuścić The Walking Dead, jest oczywiście śmierć bohatera. W ciągu ośmiu poprzednich serii Grimes niejednokrotnie znajdował się od niej o włos, więc prędzej czy później mogło na niego trafić. Ugryzienie przez zombie, zastrzelenie przez członków kolejnej wrogiej bandy czy poświęcenie dla ratowania przyjaciół – możliwości jest wiele.

The Walking Dead Rick Grimes class="wp-image-186013"

Jednak Andrew Lincoln zasugerował, że jego bohatera może czekać inny koniec.

Jak podaje ComicBook.com, aktor zdradził, że Rick wcale nie musi umierać i osobiście wolałby, żeby spotkał go podobny los, co granego przez Lenniego Jamesa Morgana. Ta postać pożegnała się z produkcją, by przejść do jej spin-offu – Fear the Walking Dead. Sam kiedyś podsunąłem myśl, że Rick może dobrowolnie opuścić grupę i rozpocząć życie pustelnika. Powodem miałby być rodzący się konflikt z Maggie, którego źródłem jest decyzja o zostawieniu Negana przy życiu.

REKLAMA

Niezależnie do tego, jaki koniec przygotowali dla Ricka scenarzyści, jego odejście na pewno będzie wielkim wydarzeniem. To przecież główny bohater The Walking Dead, który w serialu występuje od pierwszego odcinka. Nową centralną postacią oraz przywódcą grupy ma zostać Daryl.

Premiera 9. sezonu The Walking Dead zaplanowana jest na 7 października tego roku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA