REKLAMA

Nie żyje Romuald Lipko, lider Budki Suflera. Był wielkim kompozytorem muzyki rozrywkowej

Romuald Lipko, współzałożyciel i lider zespołu Budka Suflera zmarł dzisiejszej nocy po długiej walce z chorobą nowotworową. Słynny kompozytor muzyki rozrywkowej był autorem takich hitów jak: Jolka, Jolka pamiętasz, Nic nie może wiecznie trwać czy Takie tango. Miał 69 lat.

romuald lipko
REKLAMA
REKLAMA

Artysta zmagał się z chorobą od wielu miesięcy, o czym po raz pierwszy poinformowano opinię publiczną w lipcu zeszłego roku. O jego śmierci zespół poinformował na swojej stronie internetowej i profilu na Facebooku. Tysiące fanów Budki Suflera z całej polski wysyłają kondolencje przyjaciołom oraz rodzinie zmarłego, a świat muzyki z żalem żegna jednego ze swoich najwybitniejszych kompozytorów.

W trakcie ponad czterdziestoletniej kariery muzycznej Romuald Lipko wsławił się przede wszystkim jako klawiszowiec i autor tekstów (choć początkowo w Budce Suflera grał też na basie). Jego największym komercyjnym sukcesem okazała się płyta „Nic nie boli tak jak życie” z 1997 roku, na którym znajdziemy takie utwory jak Takie tango, Głodny i Nowa Wieża Babel. Album sprzedał się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy.

Romuald Lipko był autorem lub współautorem wielu hitów polskiej muzyki rozrywkowej. Nie tylko tych Budki Suflera.

Oprócz swojego głównego zespołu współpracował też z takimi artystkami jak: Anna Jantar (Nic nie może wiecznie trwać), Maryla Rodowicz (Tak nam słodko, tak nam gorzko), Izabela Trojanowska (Wszystko czego dziś chcę i Jestem twoim grzechem) czy Urszula (Dmuchawce latawce wiatr oraz Malinowy król). Wystarczy dodać wszystkie te popularne utwory do długiej listy kompozycji stworzonych dla grupy Budka Suflera (z Jolka, Jolka pamiętasz i Za ostatni grosz), żeby ujrzeć obraz artysty ze wszech miar wybitnego.

REKLAMA

W ostatnich latach życia Lipko występował w ramach dwóch różnych zespołów. Po zakończeniu działalności Budki Suflera w 2014 roku założył Romuald Lipko Band, który grał przeboje polskiej muzyki rozrywkowej. Budka Suflera wznowiła działalność pięć lat później (ale bez udziału Krzysztofa Cugowskiego). Niedługo później artysta został jednak zmuszony do rezygnacji z koncertów przez rozwijającą się chorobę. Śmierć zabrała go w wieku 69 lat.

*Zdjęcie tytułowe to screen pochodzący z serwisu YouTube.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA