Nareszcie na światło dzienne wyciągnięte zostały rzeczywiste sceny z filmu "Snowden". Po klimatycznym i raczej enigmatycznym teaserze, opublikowany właśnie w sieci pełny zwiastun widowiska pozwala nam nieco bliżej przyjrzeć się temu widowisku.
"Snowden" w reżyserii i według scenariusza Olivera Stone'a będzie rzecz jasna opowieścią o najsłynniejszym demaskatorze XXI wieku - Edwardzie Snowdenie, byłym pracowniku CIA, współpracującym z NSA, który ujawnił na łamach prasy kilkaset tysięcy poufnych, tajnych i ściśle tajnych dokumentów tej ostatniej organizacji, dotyczących między innymi programu PRISM, pozwalającemu masowo podsłuchiwać rozmowy Amerykanów i obwateli innych krajów, prowadzone poprzez telefon VoIP i Internet. Był to największy wyciek danych informacji w historii USA, za który Snowden jest ścigany pod zarzutem ujawnienia tajemnic państwowych i szpiegostwa przez amerykański rząd.
Po raz pierwszy dzięki opublikowanemu właśnie oficjalnemu zwiastunowi "Snowdena" mamy możliwość obejrzenia materiału, składającego się ze scen z filmu. I, cóż, efekt nie jest przesadnie powalający. Sporo pomieszanych wątków, pewna tendencyjność, tak zresztą charakterystyczna dla Hollywood gdy chodzi o sceny związane z zagadnieniami informatycznymi, garść klisz... Miejmy nadzieję, że widowisko okaże się jednak bardziej udane od swojego trailera.
W roli głównej zobaczymy Josepha Gordon-Levitta, któremu na ekranie partnerować będą między innymi Nicolas Cage, Shailene Woodley, Melissa Leo, Zachary Quinto, Tom Wilkinson, Rhys Ifans, Scott Eastwood, Joely Richardson oraz Timothy Olyphant. Światowa premiera filmu zapowiedziana jest na 16 września bieżącego roku.