To nie koniec USS Callister? Twórcy serialu Black Mirror chcą stworzyć spin-off odcinka
Pierwszy epizod 4. sezonu Black Mirror spotkał się z ogromnym entuzjazmem krytyków i widzów. USS Callister jest tak dobry, że reżyser pragnie stworzyć jego kontynuację.
W zeszły piątek miała miejsce premiera długo wyczekiwanej serii Czarnego lustra w serwisie Netflix. Odcinek nawiązujący do kultowego serialu Star Trek od razu przyciągnął największą uwagę odbiorców i został okrzyknięty jednym z lepszych odcinków serialu.
USS Callister w zabawny sposób parodiuje kultowego Star Treka, ale też podejmuje temat transferu ludzkiej świadomości.
Biorąc pod uwagę popularność wspomnianego odcinka, reżyser epizodu – Toby Haynes zdradził swoje plany związane z produkcją. Twórca w rozmowie z The Hollywood Reporter nie krył dumy z USS Callister, twierdząc że jest to idealny materiał na stworzenie całego serialu.
Odcinek Czarnego lustra w mocno satyryczny sposób nawiązuje do galaktycznej serii. Stworzony przez Haynesa USS Callister nadał serialowi zupełnie nowego charakteru i wprowadził powiew świeżości. Epizod wyróżnia się przede wszystkim ironiczną, nieco prześmiewczą formą, która mimo mocnego akcentu humorystycznego pozostawia w widzach nutę niepokoju i głębszej refleksji. USS Callister udowadnia, że twórcy Czarnego lustra chcą eksperymentować, łącząc ze sobą różne gatunki filmowe i wprowadzając różne motywy ich realizacji.
Nakręcenie spin-offa odcinka jest możliwe dzięki jego otwartemu zakończeniu. Twórcy zostawili sobie zatem furtkę, która może przyczynić się do realizacji planów i rozwinięcia historii opowiedzianej w pierwszym odcinku 4. sezonu Black Mirror.
Na razie nie wiadomo, jak potoczą się dalsze losy kosmicznej załogi z USS Callister. Pomysł stworzenia kontynuacji odcinka nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony przez producentów.