Pies Ciapunio bohaterem "Sprawy dla reportera". Historia czworonoga stała się memem
Pies Ciapunio, którego historia nabrała rozgłosu za sprawą programu "Sprawa dla reportera", został oskarżony o wtargnięcie na teren sąsiadów, gdzie miał zjeść główki kapusty z ich pola. W studiu Elżbiety Jaworowicz zasiedli właściciele czworonoga, za którym murem stoi cały internet.
"Sprawa dla reportera" to jeden z najdłużej emitowanych programów w telewizji TVP. Od 1983 roku Elżbieta Jaworowicz walczy o sprawiedliwość dla bohaterów swoich odcinków, nagłaśnia trudne sprawy i pokazuje ludzkie tragedie. W najnowszym epizodzie "Sprawy dla reportera" w studio zasiedli właściciele psa Ciapunia, a przyszli tam z dość nietypową sprawą - psi rodzice zwrócili się o pomoc do Elżbiety Jaworowicz, twierdząc, że Ciapunio został oskarżony przez sąsiadów o zjedzenie z ich pola... stu główek kapusty.
Pies Ciapunio bohaterem Sprawy dla reportera. Miał zjeść 100 główek kapusty z pola sąsiadów
Brzmi jak komedia, choć małżeństwu z Janiszowa wcale nie jest do śmiechu. Opiekunowie psa Ciapunia pojawili się w "Sprawie dla reportera", aby walczyć o sprawiedliwość dla siebie i swojego pupila. Czworonóg został oskarżony bowiem o zjedzenie z pola sąsiadów stu główek kapusty. Sprawa zaczęła jednak przybierać niebezpieczny obrót po tym, jak pojawiły się groźby podpaleń, walka na motyki i kosy, a nawet możliwość odebrania dziecka małżeństwu z Janiszowa. Okazało się także, że właścicielka pola, na które miał wtargnąć Ciapunio, zażądała odcisków łap czworonoga, aby formalności stało się zadość:
Były ślady, a ona sobie zażyczyła, żeby policja pobrała odciski stóp psu i żeby udowodnić, że to były nasze psy
- mówiła właścicielka Ciapunia.
W internecie natomiast od wczoraj krążą memy z Ciapuniem w roli głównej, a internauci publikują na portalu X wpisy z hashtagiem #MuremZaCiapuniem. "Jak w tym kraju ma być dobrze jak tacy bandyci jak Ciapunio chodzą na wolności" - żartują.
Na temat programu "Sprawa dla reportera" przeczytasz także w innych artykułach na łamach Spider's Web: