No dobra, poczułem ten hype. Zwiastun najbardziej wyczekiwanej produkcji „Star Wars” wywołuje ciarki

Wczoraj poznaliśmy dokładną datę premiery serialu „Star Wars: The Acolyte” (która pokrywa się z wcześniejszymi doniesieniami, o których już pisaliśmy) i zobaczyliśmy pierwszy, krwawy plakat. Dziś natomiast światło dzienne ujrzał materiał, na który od dawna czekali wszyscy fani „Gwiezdnych wojen” - pierwszy zwiastun produkcji. Warto podkreślić, że - jak donosi „Forbes” 0 będzie to jeden z najdroższych tytułów z całego uniwersum. Tylko budżet preprodukcyjny sięgnął poziomu 50 mln dol.

Czytaj więcej o Star Wars w Spider's Web:

Dlaczego „The Acolyte” to bodaj najbardziej wyczekiwany tytuł ze świata „Gwiezdnych wojen” od bardzo dawna? Skąd tak potężny hype? Nie wiem, ale się domyślam. Jasne, „Star Wars” to m.in. szeregowi rebelianci, łowcy nagród, klony i Mandalorianie, ale bardziej od „pew-pew” miłośnicy uniwersum cenią sobie jarzeniówki i, no cóż, Moc. „Akolita” będzie serialem, który pochyli się właśnie nad użytkownikami Mocy - pokaże Zakon Jedi u szczytu formy, pozwoli rzucić okiem na rosnącą w siłę Ciemność. Cały ten mistycyzm to siła, serce opowieści z odległej galaktyki. „The Acolyte” będzie tym tętnił, a co więcej pokaże nam okres w historii uniwersum, którego nie mieliśmy jeszcze okazji zobaczyć na ekranach - czas sprzed sagi, Wielką Republikę, dawny kształt gwiezdnowojennej rzeczywistości. Połączenie czegoś świeżego z tym, co najbardziej się w „Gwiezdnych wojnach” lubi. 

Fabuła utrzymana w konwencji thrillera zabierze nas do czasów ok. 100 lat przed wydarzeniami z filmu „Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo”, czyli w okolice końca galaktycznej ery zwanej właśnie The High Republic. W tej historii była padawanka połączy siły ze swoim dawnym mistrzem, by przeprowadzić dochodzenie w sprawie serii zbrodni. Całość będzie opowiadana przede wszystkim z perspektywy tych „złych”, tytułowych akolitów, a Strażnicy Pokoju staną się antagonistami tej fabuły. Showrunnerka Leslye Headland zapowiedziała, że Jedi nie będą tu takimi idealnymi, prawymi, wręcz baśniowymi rycerzami. Dodała nawet, że seria „nie będzie dla Jedi zbyt uprzejma”, przyjrzy się bowiem wielu pośrednim przyczynom upadku Zakonu. 

W serialu zagrali m.in. Amandla Stenberg, Dafne Keen, Carrie-Anne Moss, Lee Jung-jae, Manny Jacinto, Jodie Turner-Smith, Rebecca Henderson, Charlie Barnett oraz Dean-Charles Chapman.

Star Wars: The Acolyte - premiera serialu na Disney+ już 4 czerwca 2024 r.