W 2022 roku świat obiegła plotka, jakoby jeden ze spin-offów „Stranger Things” Netflixa miał skupić się na postaci Jedenastki (Eleven). Komentarz Millie Bobby Brown, która stwierdziła, że woli skupić się teraz na innych projektach, nikogo nie przekonał. Teraz jednak do sprawy odnieśli się scenarzyści flagowego serialu streamingowego giganta. I rozwiali wątpliwości.
Jak wiemy, Netflix ma w planach stworzenie przynajmniej jednego spin-offa „Stranger Things”, czyli swojego drugiego najchętniej oglądanego serialu. Bijąca rekordy popularności produkcja ma zakończyć się na 5. sezonie (co wydaje mi się słuszną decyzją, nawet biorąc pod uwagę wielki skok jakościowy czwartej odsłony), ale raczej nikogo nie dziwi fakt, że platforma nie zamierza tak szybko przestać rozwijać swojej najważniejszej franczyzy.
W grudniu otrzymaliśmy potwierdzenie, że bracia Duffer pracują nad anime „Stranger Things: Tokio”. Twórcy mają też inne pomysły, których szczegółów dotychczas nie zdradzili - przyznali jednak, że w przyszłości chętnie oddadzą swoje dzieło w cudze ręce. Co do tego, nad czym będą pracować osobiście, zapowiadają, że kolejny oparty na ich pomyśle projekt będzie różnił się od oryginalnej serii o „tysiąc procent”, wyjąwszy może podobną narracyjną wrażliwość. Podkreślili też, że nie interesują ich spin-offy o przygodach dotychczasowo poznanych bohaterów. A jednak fani nie przestali dyskutować na temat serialu o Jedenastce.
Stranger Things: nadchodzi spin-off o Jedenastce? Scenarzyści nie pozostawiają wątpliwości
Przewijające się przez zachodnie media niepotwierdzone rewelacje, jakoby Millie Bobby Brown podpisała kontrakt na nową, skupioną na El serię, zostały właśnie skomentowane przez ekipę scenarzystów „Stranger Things”. Oficjalne twitterowe konto twórców krótko i jednoznacznie zdementowano te pogłoski. Warto pamiętać, że bracia-twórcy dali jasno do zrozumienia, że nie są zainteresowani powrotem znanych postaci i interesują ich nowe grunty do eksploracji. Tymczasem musimy wykazać się cierpliwością - nadchodzą zupełnie nowe koncepty badające i poszerzające coraz ciekawszą mitologię Netflixowej perełki.
Na dzień dzisiejszy tylko Matt i Ross Dufferowie znają wszystkie szczegóły fabuły - dotychczas nie powstała nawet pierwsza wersja scenariusza. Bracia ujawnili jednak, że Finn Wolfhard jako jedyny poprawnie zgadł, o czym spin-off opowie i w jakich okolicznościach będzie się rozgrywał.
Nie spodziewajcie się, że prędko ujrzycie spin-off na ekranie. Do jego realizacji dojdzie dopiero po zakończeniu post-produkcji finałowej odsłony „Stranger Things”. Ross Duffer podkreślił, że poboczny projekt może być rozwijany równolegle do 5. sezonu, ale na pewno nie będzie kręcony w tym samym czasie.