Seriale kryminalne

Wiosna jest symbolem świeżości, słońca odrodzenia. W Disney+ to też czas bardzo interesujących premier. Początek marca przyniósł widzom wiele tytułów, którym zdecydowanie warto przyjrzeć się bliżej. W szczególności, gdy podczas seansu można rozwiązać pewną zagadkę kryminalną. Stanąć ramię w ramię ze światowej sławy detektywem, aby odkryć prawdę o tym, kto jest mordercą na statku pełnym obrzydliwie bogatych person. Co warto obejrzeć na platformie Disney+ w weekend?

Disney ostatnimi czasy szaleje z premierami naprawdę wartych uwagi produkcji. Serial „Szogun” dopiero co się pojawił, a już zbiera bardzo pozytywne opinie. Nie jest to jednak jedyna propozycja platformy, na której warto zawiesić oko. „Śmierć i inne szczegóły” to nie tylko tytuł z kategorii „dobry”. Serial jest przede wszystkim skrupulatnie przeprowadzonym eksperymentem. Skąd takie porównanie?

HBO Max ponownie zabiera nas do stylowego, hipnotyzującego i bezwzględnego Tokio, kontynuując brutalnie przerwaną przed dwoma laty opowieść. 2. sezon „Tokyo Vice” nareszcie zawitał do biblioteki serwisu Warnera - miłośnicy pierwszej wyprodukowanej przez Michaela Manna odsłony nie będą rozczarowani. 

Zapowiadał się po prostu mocny thriller, a jest... zaskakujący koreański serial z niezłym twistem. Choć "Zabójczy paradoks" nie króluje jeszcze wśród TOP produkcji Netfliksa, to jestem przekonana, że wielu osobom przypadnie do gustu. Szczególnie tym, którzy uwielbiają pokręcone i trzymające w napięciu produkcje z kryminalnym motywem w tle.

Serwis SkyShowtime udostępnił pierwsze odcinki serialu „The Long Shadow” i jest to produkcja wyjątkowa, która skruszyła nawet moją niechęć do kryminałów. Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek.

Jak wiadomo od dłuższego czasu, fani Harlana Cobena mogą spodziewać się kolejnych adaptacji jego powieści, za które będzie odpowiadać Netflix - a to wszystko za sprawą kontraktu, jaki pisarz zawarł ze streamingowym gigantem. Sukces kolejnej ekranizacji - „Już mnie nie oszukasz” - jedynie utwierdził platformę w przekonaniu, że nad tytułami sygnowanymi nazwiskiem Cobena warto pracować. Już teraz serwis kontynuuje prace nad dwiema kolejnymi produkcjami bazującymi na prozie popularnego twórcy kryminałów. 

Niedawno w bibliotece Netfliksa debiutował południowokoreański serial pt. „Spadek”. Tytuł cieszy się już całkiem niezłą oglądalnością, sprawnie torując sobie drogę na liście TOP 10 najpopularniejszych produkcji odcinkowych w serwisie. Czy ten napisany przez Yeona Sang-ho thriller z motywami okultystycznymi to kolejna udana koreańska propozycja platformy?

Zgodnie z przewidywaniami "Forst" stał się jedną z najpopularniejszych produkcji na platformie Netflix. I choć opinie na temat serialu są podzielone, to serialowi nie można odmówić tego, że stał się hitem nie tylko w Polsce, ale również wśród zagranicznych widzów.

Tom Rob Smith, solidny scenarzysta, zrealizował dla FX i Hulu nowy miniserial: thriller, kryminał i dramat z elementami science fiction w jednym. "Rocznik 2009" polscy widzowie znajdą na Disney+ i choć produkcja ma swoje mankamenty, ostatecznie okazuje się godna uwagi.

Jeżeli 2. odcinek serialu "Lipowo. Zmowa milczenia" nie przekonał was do kontynuowania serii, to już nie wiem, co by mogło. Kolejny epizod jeszcze mocniej zgłębia tajemnicę Lipowa, coraz wyraźniej zarysowując sylwetki zarówno mieszkańców małego miasteczka, jak i głównej bohaterki. Okazuje się bowiem, że Weronika również ma pewien sekret.

"Forst", czyli adaptacja kryminalnych powieści Remigiusza Mroza, zadebiutowała na Netfliksie i z pewnością zatrzyma dziś fanów pisarza przed telewizorami. Nie jest to jedyna nowość na dziś - obok serialu z Borysem Szycem pojawi się również produkcja Krzysztofa Zanussiego, kontynuacja hitowej animacji oraz dramat muzyczny.

"Rewelacyjna lektura. Chciałbym w tym zagrać" - pod tymi słowami, które pojawiły się na okładce książki z cyklu z komisarzem Forstem, podpisał się kilka lat temu Borys Szyc. Dziś można go oglądać w roli, która jest jakby skrojona pod niego. W serialowej adaptacji Remigiusza Mroza wypadł dobrze jednak nie tylko aktor - "Forst" od Netfliksa to jedna z lepszych i dobrze przemyślanych produkcji kryminalnych na podstawie książek, jakie pojawiły się w ostatnim czasie.

"Lipowo. Zmowa milczenia" prosto z serwisu Player trafił do telewizji. Ci, którzy mieli okazję obejrzeć produkcję w VOD, wiedzą, że serial ma swoje mankamenty. Ma jednak również jedną sporą zaletę, która udowadnia, że nie wszystkie polskie produkcje kryminalne muszą być pisane na jedno kopyto, a fani tego typu tytułów mogą być mocno zaskoczeni.

"Już mnie nie oszukasz" to już ósma adaptacja prozy Harlana Cobena wyprodukowana przez Netfliksa - serwis konsekwentnie realizuje założenia umowy z poczytnym autorem, ekranizując kolejne powieści z jego portfolio. Produkcje nie należą do nieudanych, ale większość z nich to tytuły bardzo nierówne oraz, niestety, dość wtórne. Również w tym przypadku.

W pierwszy dzień nowego roku Netflix przygotował kilka nowości, które idealnie nadadzą się na leniwe popołudnie po Sylwestrze. W serwisie zadebiutuje mocny brytyjski serial, miniserial dokumentalny o bliźniakach oraz dokument o kryptowalutach.

Netflix zaprezentował pierwszy zwiastun nadchodzącego serialu "Forst", który jest adaptacją dwóch powieści Remigiusza Mroza - "Ekspozycja" i "Przewieszenie". Polska produkcja z Boysem Szycem w roli głównej zadebiutuje w serwisie już w przyszłym roku. Kiedy premiera?

Kojarzycie tych wszystkich wybitnych policjantów i genialnych detektywów, którzy z posępną miną i papierosem w ustach pochylają się nad mrożącymi krew w żyłach sprawami? To zapomnijcie o nich. Serial "Morderczynie" to totalne przeciwieństwo tego, co do tej pory oferowały typowe produkcje kryminalne, ponieważ mroczna historia została przedstawiona z zupełnie innej perspektywy.

Netflix zaprezentował pierwszą zapowiedź nadchodzącego serialu "Forst", który jest adaptacją dwóch powieści Remigiusza Mroza - "Ekspozycja" i "Przewieszenie". Polska produkcja z Boysem Szycem w roli głównej zadebiutuje w serwisie już w przyszłym roku.

Dziś na platformie Netflix każdy znajdzie coś dla siebie. W serwisie zadebiutowały trzy różnorodne nowości, w tym mocny brytyjski kryminał, zwariowana komedia w klimacie reggae oraz holenderski dramat o mężczyźnie, który postanowił wsiąknąć w świat kryptowalut.

W zeszłym tygodniu do serwisu Netflix wpadł serial dokumentalny "Tajemnice polskich morderstw". Wystarczyło kilka dni, by widzowie pokochali mroczną produkcję true crime, przedstawiającą sprawy kryminalne, które niegdyś wstrząsnęły całą Polską.