Thrillery

Wiemy, że z serialu Z Archiwum X odchodzi Gillian Anderson, grająca od ćwierć wieku agentkę Scully. Wiemy też, że Chris Carter – twórca serii – „nie chce” robić bez nich nowych sezonów. To jednak nie oznacza, że tego nie zrobi.

Dobre miniseriale o śledztwach, morderstwach czy zaginięciach są zazwyczaj po prostu ciekawe. Tymczasem Manhunt: Unabomber to bardzo dobry thriller, do którego scenariusz napisało życie.

Do sieci trafił pierwszy teaser najnowszej produkcji CANAL+. Kruk ma być najmocniejszym polskim thrillerem telewizyjnym. Ponadto będzie to pierwszy rodzimy serial w technologii 4K.

To będzie drugi wielki powrót tego serialu. Poprzedni, w formie 10. sezonu niespecjalnie się udał. Oczekiwania ze strony fanów są więc bardzo wysokie. A my wiemy już kiedy odbędzie się premiera 11. sezonu.

Mało wam polskich thrillerów? Kruk. Szepty słychać po zmroku to nowy serial CANAL+, który zadebiutuje w stacji już wiosną 2018 roku. W ubiegły piątek odwiedziłam plan produkcji, aby porozmawiać z aktorami i scenarzystą, biorącymi udział w tym projekcie.

Dark to kolejna produkcja Netfliksa, na którą warto jest czekać. Serial zapowiada się wyjątkowo mrocznie. Jako pierwsi w Polsce możemy pokazać wam zwiastun tego widowiska. 

Z okazji Halloween wybrałem 11 najciekawszych horrorów, które możecie obejrzeć już teraz na Netfliksie, Showmaksie, HBO GO i VOD.pl.

Śmierć nadejdzie dziś to ciekawy horror w konwencji teledysku. Nieco straszy, trochę bawi i choć jest dość płytki, nie nudzi ani na chwilę.

Twórcy serialu Dark zapewne nie chcieliby być porównywani do jednego z hitów Netfliksa, trudno jednak nie zauważyć podobieństw. Na szczęście nie ma nic w tym złego, bowiem Dark zapowiada się bardzo dobrze.

Zawsze może być gorzej – tak wypada podsumować los Tomasza, samotnego ojca, który od lat pracuje w zakładzie pogrzebowym i przybija drewniane podobizny Chrystusa. Życie antyspołecznego alkoholika radykalnie się zmienia, gdy jego nastoletnia córka znika w niewyjaśnionych okolicznościach.

Popularność zombie nie maleje. W telewizji pojawiają się kolejne sezony The Walking Dead, Hollywood przygotowuje drugą część World War Z, a z tematyką żywych trupów mierzą się nawet Koreańczycy w udanym Zombie express.

Nawet fanboj serialu, taki jak ja, nie mógł zracjonalizować sobie miałkości i głupoty dziesiątego sezonu Z Archiwum X. Niezmiennie jednak, z wypiekami na policzkach, czekałem kolejnych odcinków. No właśnie, czekałem.

Blade Runner 2049 zapowiada się świetnie. Bardzo dobry reżyser, znakomita obsada i wyglądający rewelacyjnie zwiastun. A ja dalej uważam, że ten film nie powinien powstać. I wątpię, by był tak dobry, żebym zmienił zdanie.

Wydawać by się mogło, że Tom Cruise to jeden z najbardziej zapracowanych aktorów Hollywood ostatnich lat. Co rusz występuje w kolejnych letnich blockbusterach. Barry Seal: Król przemytu to jednak film nieco innej kategorii.

Czytelnikom Spider’s Web tego znakomitego, sztandarowego serialu Netfliksa przedstawiać nie trzeba. Nie mogę jednak wyjść z podziwu jak dobrze jest on promowany, szczególnie w Stanach Zjednoczonych.

Remigiusz Mróz to najgłośniejsze nazwisko polskiej literatury ostatnich lat. Człowiek, który „pisze rocznie więcej książek, niż przeciętny Polak czyta” i którego powieści od dłuższego czasu z marszu lądują na listach bestsellerów. Czy jego najnowsza powieść „Wotum nieufności” trzyma poziom?

Projektant Tom Ford powraca po latach ze swoim drugim filmem kinowym. „Zwierzęta nocy” to niezwykle stylowy i mocny thriller o miłości i okrucieństwie.

Od czasów premiery „Oldboya”, każdy nowy film Park chan-wooka jest niemałym wydarzeniem. Tak też jest w przypadku jego najnowszego obrazu – „Służącej”, będącego elektryzującą mieszanką thrillera, melodramatu i filmu erotycznego. Z okazji premiery „Służącej” postanowiłem przyjrzeć się bliżej filmom jednego z najlepszych obecnie autorów światowej kinematografii.

Uściślijmy – tak, naprawdę powstaje film będący ekranizacją „Tetrisa”. Tak, naprawdę chodzi o tę grę logiczną zaprojektowaną przez  Aleksieja Pażytnowa w 1984 roku, która polega na układaniu na sobie klocków o różnych kształtach. Niestety na ten moment nie wiadomo o czym w zasadzie miałoby opowiadać to widowisko. Jeśli jednak nie staje wam kreatywności, by choćby spróbować wyobrazić sobie jego fabułę, nie martwcie się. Twórcy filmu „Tetris” mają jej pod dostatkiem – wygląda na to, że scenariusz rozrósł się do takich rozmiarów, że doczekamy się całej trylogii. Mówimy o trylogii filmów na podstawie tej gry.

„Zakładnik z Wall Street” ma po swojej stronie wiele atutów, film Jodie Foster niczym jednak nie zaskakuje, a w pewnych momentach wręcz rozczarowuje. To – tylko albo aż – solidne kino sensacyjne z pretensjami do bycia czymś więcej.