Jacek Jelonek nie powinien trafić do finału "Tańca z gwiazdami". Widzowie protestują
Po poniedziałkowym odcinku "Tańca z gwiazdami" zawrzało. Wszystko przez pary, które dostały się do finału. Internauci szczególnie podzieleni są co do jednej: Jacka Jelonka i Michała Danilczuka. Ich zdaniem, panowie nie powinni zawalczyć o Kryształową Kulę. Dlaczego?
"Taniec z gwiazdami" dotarł już do półfinału. W poniedziałkowym odcinku dwie pary decyzją widzów przeszły do finału, gdzie zawalczą o Kryształową Kulę. Mowa o Ilonie Krawczyńskiej i Jacku Rowińskim oraz Jacku Jelonku i Michale Danilczuku. Patrząc na komentarze internautów, ci nie są tak entuzjastyczni, co do obecności gwiazdora "Prince Charming" i jego tanecznego partnera w finale. O ile jurorzy z każdym kolejnym tańcem chwalą Jacka Jelonka: zaczynał pan ten program jako młody hasający jelonek, niezależnie co się stanie, ale kończy pan jako dorosły, piękny jeleń- ocenił Andrzej Piaseczny, to widzowie są podzieleni co do tańca jednopłciowej pary. Podzieleni to dobre słowo, bo przecież o tym, kto przejdzie dalej, decydują właśnie widzowie.
Jacek Jelonek z "Prince Charming" przeszedł do finału. Fani podzieleni
Na Instagramie "Tańca z gwiazdami" nie brakuje nieprzychylnych opinii w stronę Jacka Jelonka. Oczywiście nie samej jego osoby, lecz tańca. To jest żart, przecież Jacek tańczy tak sztywno, to nie taniec to raczej chodzenie i gimnastyka rąk. Każdy ich taniec był podobny. Mało tańca w tańcu, Niestety Jelonek się popsuł jak dla mnie. Całą robotę odwala w tańcu jego partner, Bardzo, bardzo nie równo. Widać było straszne skupienie na krokach, brakowało tych emocji w tańcu - to komentarze internautów, które można dostrzec pod jednych z instagramowych wideo.
Kryształową Kulę wygra pierwsza jednopłciowa para?
Wśród całej gamy wpisów można również zobaczyć te broniące pierwszą jednopłciową parę w "Tańcu z gwiazdami". Jak ich nie będzie w finale, to nie oglądam tego programu - napisał jeden z fanów pod tanecznym wideo Jacka i Michała. Chłopaki, jesteście świetni i niepowtarzalni w tym, co robicie - zachwycała się inna fanka. Nie brakuje też takich opinii, że Jacek i Michał są w finale tylko dlatego, że to pierwsza para jednopłciowa w programie. Warto pamiętać, ze decydujący głos należy do widzów. Oczywiście, jak to często bywa, widzowie wiedzą lepiej i podkreślają, że program na pewno jest ustawiony i wygrywają nie ci, co powinni. No, cóż, tyle ludzi, ile opinii.
Czy rzeczywiście Jacek i jego taneczny partner wygrają program i Kryształową Kulę, fani programu przekonają się, oglądając finał 13. edycji "Tańca z gwiazdami" już 31 października.