REKLAMA

„Tenet” ma szanse uratować kina po pandemii. Nowe zdjęcia z filmu Christophera Nolana

Christopher Nolan w pewnym sensie wyrósł w ostatnich tygodniach na zbawcę Hollywood. Reżyserowi bardzo zależało na pokazaniu swojego nowego filmu w kinach, a spragnieni nowości kiniarze przyjęli „Tenet” z szeroko otwartymi ramionami. Nowe zdjęcia z planu produkcji tylko potwierdzają, że jest na co czekać.

tenet film
REKLAMA
REKLAMA

„Tenet” to jeden z najbardziej tajemniczych projektów filmowych Nolana w ostatnich latach. Zapowiadany w mediach jako szpiegowski thriller z elementami science fiction i zarazem duchowy następca „Incepcji” już od momentu pokazania pierwszego teasera budzi olbrzymie emocje. Tym bardziej, że Nolan jeszcze mocniej niż zwykle ograniczył przepływ fabularnych szczegółów do mediów. O „Tenet” wiemy w zasadzie tyle, ile jesteśmy w stanie wyczytać ze zdjęć, najnowszego zwiastuna i enigmatycznych wywiadów udzielanych przez twórców i członków obsady.

Nawet największe branżowe media nie są w stanie wydusić z Nolana bardziej konkretnych informacji. Magazyn Entertainment Weekly poświęcił „Tenet” rozkładówkę swojego najnowszego numeru, ale tam też możemy przeczytać głównie o tym, jak twórcy utrzymywali produkcję w sekrecie... również przed aktorami, z którymi Nolan chciał współpracować. Robert Pattinson przyznał, że podczas pierwszego spotkania z reżyserem rozmawiali przez 3 godziny o niczym i dopiero w ostatnich 2 minutach rozmowy aktor usłyszał o nowym scenariuszu pisanym przez filmowca. Podobną taktykę Nolan zastosował też przy zatrudnieniu Johna Davida Washingtona, z którym najpierw odbył rozmowę na prywatne tematy, a dopiero potem poinformował go o angażu.

Christopher Nolan pracował nad scenariuszem „Tenet” przez ostatnich 6-7 lat.

Według jego własnych słów nie ma to być klasyczny film o podróżach w czasie. Ale będzie podejmować tematy związane z termodynamiką, entropią i funkcjonowaniem żywych istot na linii czasowej. Przy czym elementy związane z nauką nie przesłonią tego, co w „Tenet” będzie najważniejsze, czyli opowieści szpiegowskiej. Nolan w rozmowie z EW przyznał, że filmy o Jamesie Bondzie mocno inspirowały go przy tworzeniu najnowszej produkcji. Bohater grany przez Washingtona ma natomiast być znacznie bardziej emocjonalnie dostępny od agenta 007 (plus dołączy nie do sił Jej Królewskiej Mości a do tajemniczej agencji wywiadowczej, od której swoją nazwę bierze film).

Przy okazji opublikowanego w magazynie materiału do internetu trafiły też nowe fotografie z planu „Tenet”. Widzimy na nich oprócz Washingtona i Pattinsona również antagonistę granego przez Kenneth Branagha, bohaterkę Elizabeth Debicki, kilka scen akcji i samego reżysera pokazującego coś aktorom w zaprezentowanej w zwiastunie scenie cofania czasu. W obsadzie filmu znajdziemy też m.in. Aarona Taylora-Johnsona, Clemence Poesy i Michaela Caina.

Tenet” trafi do kin 31 lipca.

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA