Dla tych, którzy od dawna nadstawiają ucha i namiętnie śledzą co dzieje się w MCU, wiadomość o tym, że Benedict Cumberbatch wcieli się w Doctora Strange'a nie jest informacja zwalającą z nóg. Co prawda, dopiero teraz Marvel ogłosił to oficjalnie, ale wszyscy już od dawna to przeczuwali. A dokładniej, to od 28-go października, kiedy ogłoszono, że Cumberbatch finalizuje rozmowy z Marvelem. Tego dnia rozpływałem się nad tym wyborem i nadal uważam go za najlepszy z możliwych.
![Teraz już oficjalnie. Benedict Cumberbatch został Doctorem Strangem](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2014%2F12%2FBenedict-cumberbatch-doctor-strange-640x280.jpg&w=1200&q=75)
OFFICIAL: Benedict Cumberbatch to play #DoctorStrange, in theaters November 4, 2016: http://t.co/fQlg5UiUp0 pic.twitter.com/yKnrHmVDKF
— Doctor Strange (@DrStrange) grudzień 4, 2014
"Doctor Strange" startuje zatem z Benedictem Cumberbatchem na pokładzie w roli tytułowej oraz Scottem Derricksonem (reżyserem) i Jonem Spaihtsem odpowiedzialnym za scenariusz. Wszechstronny brytyjski aktor z pewnością sprosta roli wcielenia się w najpotężniejszego czarownika na Ziemi. Fani "Sherlocka" powinni wiedzieć najlepiej, że jeżeli chodzi o zarozumiałych i nadzwyczaj inteligentnych bohaterów, Cumberbatch jest świetnym wyborem. Więcej o tej postaci przeczytacie tutaj. Premiera filmu zapowiedziana jest na 4-go listopada 2016 roku.