REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Bella Ramsey hejtowana przez część fanów The Last of Us. Paskudne komentarze odbijają się na aktorce

Bellla Ramsey, młoda aktorka wcielająca się w rolę Ellie w serialowym "The Last of Us", nie może do końca cieszyć się z sukcesu tej adaptacji od HBO. Jak to często bywa, niezadowolenie części fanów z castingowej decyzji przerodziło się w zwykły hejt, który nie ma nic wspólnego ze zdrową krytyką. Ramsey przyznała, że jeszcze nigdy nie mierzyła się z czymś takim.

24.01.2023
11:32
the last of us hbo ellie bella ramsey hejt krytyka
REKLAMA

Nie ulega wątpliwości, że najczęściej krytykowanym elementem fantastycznego "The Last of Us" jest Bella Ramsey. Obiekcje względem aktorki pojawiły się już zresztą na etapie ogłoszenia castingu. W gruncie rzeczy bowiem całe to niezadowolenie pozostaje związane z faktem, że - zdaniem niektórych - aktorka za bardzo różni się od pierwowzoru. I choć młoda artystka zdążyła już udowodnić, że doskonale radzi sobie z tą rolą, ewidentnie odnajdując się w duecie z Pedro Pascalem, internauci nie mogą przeboleć "znaczących różnic w rysach twarzy".

Osobiście najczęściej spotykam się właśnie z tego typu komentarzami - zazwyczaj nie trzeba się specjalnie wysilać, by wydedukować, iż autorom podobnych utyskiwań w istocie przeszkadza kwestia najtrywialniejsza z możliwych. Ellie w wykonaniu Belli Ramsey, podobnie zresztą jak oryginał, to na pierwszy rzut oka zupełnie przeciętna, ale niepozbawiona waleczności, przekory i mocnego charakteru nastolatka. Tymczasem wielu krytykujących ewidentnie nie może przecierpieć faktu, że ta serialowa dziewczynka nie jest w ich mniemaniu wystarczająco... ładna. Zgadza się, cała masa nieprzyjemnych komentarzy to narzekania nie najmłodszych już chłopów na urodę inkarnacji czternastoletniej fikcyjnej postaci. Sam nie wiem, czy to bardziej smutne, czy obleśne.

Inna sprawa - spotkałem się też z oburzeniem, iż nikt nie zaangażował do tej roli... Ellen Page. Abstrahując od faktu, że Ellen jest już Elliotem: naprawdę nie mogę wyjść ze zdumienia, że części tych "ortodoksyjnych" fanów gry nie przeszkadzałaby Ellie grana przez 35-letnią osobę.

REKLAMA
The Last of Us - odc. 3

The Last of Us: Bella Ramsey o fali krytyki

Na castingu przesłuchano ponad sto kandydatek starających się o rolę Ellie. Choć za wybranie 19-letniej obecnie Belli Ramsey odpowiadał sam twórca gry, Neil Druckmann, aktorka padła ofiarą wielu internetowych ataków. Tego, o czym wspomniałem wcześniej, wypłynęło naprawdę sporo. Niektórzy nie próbują nawet udawać, że chodzi im o coś więcej niż urodę - otwarcie piszą, iż ich zdaniem Ramsey jest "za brzydka". Teraz sama Ramsey odniosła się do tej kwestii w rozmowie z "The New York Timesem". 19-latka przyznała, że nabrała złego nawyku czytania w sieci tego, co piszą o niej inni.

REKLAMA

To pierwszy raz, kiedy mierzę się z negatywnymi reakcjami. Czasem uznawałam to za zabawne. A potem docierałam do końca 10-minutowej sesji scrollowania, odkładałam telefon i zdawałam sobie sprawę, że może to był zły pomysł. (...)

Aktorka podkreśliła, że w związku z falą przykrych i negatywnych komentarzy zaczęła wątpić w siebie i to, czy faktycznie dobrze zagrała swoją postać. Niestety - internetowi krzykacze mają siłę przebicia. I choć Ramsey doskonale dała sobie radę z rolą, znakomicie oddając esencję charakteru Ellie, za sprawą fandomowej toksyczności i żenującemu poziomowi krytyki zaczęła poważnie w siebie wątpić. A przecież to dopiero początek. Całkiem możliwe, że jej postrzeganie samej siebie zostanie trwale zniekształcone. Niedoświadczona aktorka może sobie z tym nie poradzić. Tym bardziej, że ujawnienie się jako osoba niebinarna (dla której zaimki nie mają żadnego znaczenia) dodatkowo przysporzyło jej krytyków i osób przekonanych, że ten coming out to wyłącznie wydumany "efekt sukcesu premierowego odcinka". Tak jakby miało to jakikolwiek sens.

Craig Mazin i Neil Druckmann, twórcy serialu, przyznali już jakiś czas temu, że to właśnie Ramsey od razu skradła ich serca - i dlatego to ona otrzymała angaż w "The Last of Us".

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA