Tom Holland wkurzył się na dziennikarzy. Opowiedział, dlaczego odciął się od mediów społecznościowych
Gdy Tom Holland ogłosił swoją przerwę w social mediach, prasa podchwyciła temat. Aktor nie był zadowolony jednak, kiedy okazało się, że jego komunikat został w mediach kompletnie przeinaczony i gorzko wspominał chwile, w których jego zdaniem dziennikarze powinni byli zachować się zgoła inaczej.
Tom Holland, gwiazda filmu "Spider-Man: Bez drogi do domu", promuje obecnie serial platformy Apple TV - "W tłumie" - gdzie wciela się w Danny'ego Sullivana, który za udział w strzelaninie w Rockefeller Center zostaje aresztowany latem 1979 roku. Aktor wspominał już wcześniej, że rola w produkcji opartej na prawdziwej zbrodni była dla niego niezwykle wymagająca, przez co musiał borykać się z wieloma trudnymi stanami psychicznymi, a sam serial zmienił jego poglądy pod kątem postrzegania zdrowia psychicznego. I właśnie w czasie, kiedy "W tłumie" było jeszcze w fazie produkcji, aktora przytłoczył ogrom emocji, związanych ze swoją nową rolą. Wtedy też Holland zadecydował o zrobieniu przerwy od mediów społecznościowych.
Tom Holland nie wspomina dobrze decyzji o zrobieniu przerwy od social mediów. Chodziło o reakcję dziennikarzy
Aktor wyznał, że w tamtym czasie, widząc realny problem, jaki wywołują u niego media społecznościowe, zdecydował się usunąć swój Instagram, gdyż czuł, że był uzależniony od fałszywej wersji swojego życia. Kiedy podał jednak do wiadomości informację o tym, że robi przerwę od social mediów, reakcja prasy wzbudziła w nim złość:
Próbowałem powiedzieć: "Robię sobie przerwę od mediów społecznościowych, ponieważ czuję, że skorzysta na tym moje zdrowie psychiczne". Wkurzyło mnie jednak zachowanie dziennikarzy, którzy próbowali przeinaczyć moje słowa, pisząc, że mam załamanie psychiczne
- skomentował Tom Holland.
Rozgoryczony aktor dodał, że według niego, skoro media już podchwyciły ten temat, powinni poprowadzić tę historię w inną i dużo bardziej korzystną stronę:
Media rzuciły negatywne światło na zdrowie psychiczne. Zamiast mówić: "Dobrze, że on robi [przerwę od social mediów], więc wszyscy powinniśmy czuć się dobrze, jeśli także chcielibyśmy to zrobić", mówili: "Patrzcie, on nie jest idealnym, szczęśliwym dzieciakiem, za jakiego go uważacie. Przechodzi załamanie nerwowe w Nowym Jorku"
- wspominał aktor.
Rola w serialu "W tłumie" znacząco wpłynęła na zdrowie psychiczne aktora, który zadecydował, że dla własnego dobra potrzebuje na jakiś czas zniknąć ze światła hollywoodzkich reflektorów.