Trzeba było na to czekać kilka długich lat, ale wreszcie mamy potwierdzenie. Toy Story 4 w końcu otrzymał datę premiery. Film zobaczymy już w przyszłym roku.
W 1995 r. widzowie mieli pierwszą okazję, by zobaczyć pełnometrażowy film stworzony wyłącznie w oparciu o animacje komputerową. Taką technikę zastosowało Pixar Animation Studios, dla którego Toy Story było pierwszą autorską produkcją. Akademia doceniła to osiągnięcie, przyznając debiutującemu Johnowi Lasseterowi Nagrodę Specjalną. Dzieło urzekło nie tylko wizualnie, ale też fabularnie; historia ożywionych dziecięcych zabawek spodobała się publiczności.
Cztery lata później do kin trafił sequel, równie dobrze przyjęty przez krytyków i fanów pierwszej części. Choć mogło się wydawać, że trzecia odsłona jest tylko kwestią czasu, to Toy Story 3 swoją premierę miało dopiero w 2010 r. Długie czekanie jednak się opłaciło, ponieważ nagrodzony dwoma Oscarami obraz Lee Unkricha uznawany jest za najlepszy ze wszystkich dotychczasowych. Na tym jednak nie koniec.
Dawne zabawki Andy’ego powrócą na ekrany jeszcze raz.
Czwarty film z cyklu był już zapowiadany od kilku lat. W 2015 r. John Lasseter oznajmił, że następna część skupi się na miłosnej historii Chudego i Bou. Jak wiemy, pastereczka nie pojawiła się w trzeciej odsłonie, w której Woody poinformował o tym, że nie wszystkim zabawkom udało się dotrzeć do przedszkola. Niewykluczone więc, że Toy Story 4 będzie prequelem poprzedniego filmu.
Poznaliśmy także datę premiery nowej części.
Animacja trafi do kin 21 czerwca 2019 r. Taka informacja pojawiła się na oficjalnym facebookowym profilu cyklu. Tym razem funkcję reżysera powierzono Joshowi Cooleyowi, dla którego będzie to pełnometrażowy debiut. Wiadomo także, iż w oryginale głosu Chudemu i Buzzowi Astralowi ponownie użyczą odpowiednio Tom Hanks i Tim Allen. Ponadto w anglojęzycznej obsadzie znaleźli się Anne Potts (Bou), Joan Cusack (Jessie), Laurie Metcalf (mama Andy'ego) czy Estelle Harris (Pani Bulwa).