W piątek 11 stycznia do kin trafi „Underdog”, pierwszy polski film o MMA. Twórcy wiążą z premierą wielkie nadzieje.
Jak rodzimi kinomani przyjmą pierwszy polski film gatunkowy o mieszanych sztukach walki, tj. MMA? Zdaje się, że twórcy filmu „Underdog” mają apetyt na wyprzedane sale kinowe. Nie dziwię im się - w powstanie obrazu zaangażowano niemałe siły, zarówno jeśli chodzi o obsadę, jak i cały sztab produkcyjny. Rozpoczynając od gorącego nazwiska - Mamed Khalidov - w obsadzie aktorskiej, kończąc na zaangażowaniu miasta Ełk, na terenie którego powstawały zdjęcia.
Prowadzący uroczystą premierę filmu Mateusz Borek dorzucił tylko do ognia i jeszcze bardziej podkręcił atmosferę oczekiwania na film.
„Underdog” to z kilku względów produkcja wyjątkowa. Po pierwsze nieprzypadkowo wybrano do roli głównej Eryka Lubosa - aktor od lat trenuje boks. W filmie wcielił się w rolę zawodnika MMA Borysa „Kosy” Kosińskiego, który niespodziewanie spada ze szczytu kariery. Jak stwierdził Borek, na taką rolę Lubos mógł czekać całe życie.
Po drugie, „Underdog” to reżyserski debiut Macieja Kawulskiego, jednego z właścicieli federacji KSW. Na premierze Kawulski stwierdził, że jego film raczej nie osiągnie tak ogromnej widowni, jak np. film „Kler”. Widać jednak, że bardzo liczy na polskich (i nie tylko) widzów. „Underdog” wyświetlany będzie w kinach w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych.
Po trzecie - wspomniany Mamed Khalidov.
Promocja filmu, który opowiada o zawodniku na życiowym zakręcie oraz o jego wielkim przeciwniku, którego gra właśnie Khalidov, zbiegła się z niespodziewaną decyzją o zakończeniu kariery zawodowej Mameda. Sportowiec poinformował o niej na początku grudnia. I nic nie zapowiada tego, żeby zawodnik miał w najbliższym czasie przeprosić się z rękawicami.
Na razie odpoczywam, jestem wyluzowany, jeżeli chodzi o zarobek, to mam co robić. Emerytura w wieku 38 lat to nie dla mnie, mam jeszcze czas na to - komentuje Khalidov. Pytany z kolei o to, czy przy okazji „Underdoga” złapał aktorskiego bakcyla stwierdza, że jeśli pojawi się kolejna propozycja, to być może z niej skorzysta. I dodaje - Nie chcę grać osiłka w filmie, chciałbym większych wyzwań.
A miejsca pracy mieli piękne. Zwłaszcza Lubos - jego bohater, po nagle przerwanej karierze wraca do rodzinnych okolic. Mazurskie plenery, lasy i jeziora robią naprawdę świetną robotę. O efekcie końcowym Lubos chyba woli nie mówić zbyt wiele. Poleca za to widzom sprawdzenie filmu samemu.
Underdog premiera
„Underdog” trafi do polskich kin 11 stycznia 2019 r. W filmie wystąpili także m.in.: Aleksandra Popławska, Emma Giegżno, Janusz Chabior, Tomasz Włosok.