Ang Lee rekrutuje obsadę do swojego nowego filmu, ekranizacji bestsellerowej powieści Bena Fountaina "Billy Lynn's Long Halftime Walk". Właśnie dołączyli do niej Vin Diesel i Chris Tucker.
"Billy Lynn's Long Halftime Walk" to opowieść o dziewiętnastoletnim żołnierzu, który wraca z wojny w Iraku w glorii chwały, jako bohater. Walczył w bitwie, którą za sprawą telewizyjnych kamer śledziły miliony widzów. Rząd chcąc nagrodzić Billy'ego za jego służbę, wysyła go w objazdową podróż po Stanach Zjednoczonych, podczas której ma spotykać się z obywatelami, odbierać gratulacje i wyrazy wdzięczności oraz krzewić patriotyzm. Krótko po jej zakończeniu ponownie zostaje wysłany do Iraku.
W ekranizacji powieści w rolę tytułowego bohatera wcieli się debiutant Joe Alwyn. Vin Diesel wystąpi jako inny żołnierz z oddziału Billy'ego, zaś Chris Tucker odegra producenta telewizyjnego, przygotowującego film o bohaterstwie Lynna i jego kolegów. W obsadzie znaleźli się także Ben Platt, Kristen Stewart, Garrett Hedlund i Steve Martin. Reżyser filmu, Ang Lee, zapowiedział, że to jeszcze nie koniec gwiazd, które będziemy mogli zobaczyć w filmie.
Tuckera na srebrnym ekranie po raz ostatni mogliśmy oglądać w 2012 roku w "Poradniku pozytywnego myślenia". Popularny w latach 90. aktor, od 2001 roku pojawił się jedynie w trzech filmach. Z kolei Vin Diesel od kilku lat gra wyłącznie w filmach o Riddicku i następnych częściach "Szybkich i wściekłych", ekranizacja "Billy Lynn's Long Halftime Walk" będzie jego pierwszym widowiskiem nie związanym z tymi seriami od 2008 roku.