George R. R. Martin robi wszystko, tylko nie pisze książki. Od drugiej części Tańca ze Smokami minęło już 5 lat, ale wszystko wskazuje na to, że pisarz bardziej zainteresowany jest telewizyjnymi adaptacjami swoich dzieł.
W marcu Martin założył własne studio produkcyjne Stagecoach Foundation, którego pierwszymi klientami mieliby być bracia Coen. Teraz twórca Pieśni lodu i ognia ma pomóc stacji Syfy.
Syfy zekranizuje zbiór opowiadań Martina pt. Wędrowcy (Nightflyers) z 1985 roku.
Będzie to już drugie podejście do tego dzieła, ale pierwsze serialowe. W 1987 roku Robert Collector wyreżyserował na jego podstawie horror Nocni najeźdźcy, który nie spotkał się z ciepłym przyjęciem fanów (ocena 3,9 na IMDb).
Fabuła oryginału opowiadała o perypetiach załogi tytułowego statku, który ma zbadać dochodzący z otchłani kosmosu sygnał, mogący być śladem istnienia Obcych. Niestety przeciwko ludziom obraca się sztuczna inteligencja sterująca statkiem, która sprowadza go na śmiertelne tory.
Nie wiadomo na razie jaką rolę przy produkcji odegra Martin. Być może Syfy będzie chciało wykorzystać jego doświadczenie zdobyte przy pracy nad Grą o tron, a także nadchodzącymi spin-offami serii, która w zeszłym roku wyprzedziła fabularnie książkowy oryginał.
Syfy się zmienia.
Z okazji 25 rocznicy powstania Syfy odświeża swój wizerunek. Oprócz nowej identyfikacji marketingowej nadawca planuje "powrót do korzeni". Pomóc w tym mają także dwie inne produkcje serialowe:
- Krypton - prequel Supermana, dziejący się w czasach kiedy istniała jeszcze jego rodzima planeta.
- Happy! - były policjant zmienia się w najemnika na prochach, którego życie determinuje spotkanie z niebieskim... skrzydlatym... koniem?