REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. VOD
  3. Netflix

Henry Cavill już dawno chciał odejść z "Wiedźmina". Potwierdza się teoria fanów

Wygląda na to, że Henry Cavill nosił się z decyzją odejścia z "Wiedźmina" już od dłuższego czasu. W sieci pojawiły się nowe informacje, które zdają się potwierdzać przypuszczenia części fanów, co do przyczyn całego incydentu.

02.11.2022
11:58
wiedźmin henry cavill chciał odejść wcześniej netflix petycja
REKLAMA

Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.

Odejście Henry'ego Cavilla z "Wiedźmina" nieco szerzej skomentował już serwis Redanian Intelligence, powszechnie uznawany za najlepsze źródło informacji o serialu Netfliksa. Nowy raport serwisu rzuca więcej światła na możliwe przyczyny rezygnacji gwiazdora z roli Geralta - co więcej, pierwsze przesłanki o możliwym recastingu dotarły do nich już w czasie postprodukcji 2. serii.

REKLAMA

Henry Cavill chciał odejść wcześniej. Przyczyny rezygnacji z Wiedźmina

Latem 2021 roku, gdy 3. sezon "Wiedźmina" nie był jeszcze oficjalnie ogłoszony, pracownicy serwisu dowiedzieli się od jednego ze źródeł, że istnieje spore prawdopodobieństwo wymiany odtwórcy głównej postaci. Henry Cavill już wówczas miał rozważać odejście w związku z brakiem porozumienia ze scenarzystami w kwestii tworzenia historii oraz roli Geralta w serialu. Redakcja RI podkreśla, że podeszła wówczas do tych pogłosek ze sporym dystansem - w końcu wydawało się mało prawdopodobne, by Henry chciał opuścić swój passion project tak szybko. W końcu mowa o roli, o którą sam długo walczył.

We wrześniu 2021 roku "The Hollywood Reporter" potwierdził, że gwiazdor odnowił swój kontrakt - mogłoby się zatem wydawać, że kryzys i wątpliwości Cavilla zostały zażegnane. Tymczasem podczas trasy promującej 2. odsłonę aktor regularnie dawał do zrozumienia, naprawdę zależało mu na Geralcie bardziej wiernym książkowej wersji. Wielokrotnie padały na przykład takie słowa:

Najtrudniejszym elementem było dla mnie znalezienie równowagi między wizją showrunnerów, a moją miłością do książek - oraz próba przełożenia tego Geralta na wizję showrunnerów. Chodzi o stąpanie po cienkiej linii. To historia showrunnerów, adaptacja. Bardzo trudne było dla mnie odnalezienie w tym Geralta z książek i możliwość służenia obojgu [książkom i serialowi] tak bardzo, jak tylko mogłem. (…) Rzeczy, na które naciskałem, to nie tylko więcej dialogów. Chciałem, by na ekranie pojawiał się bardziej wierny książkom Geralt.

Okazało się, że po 2. serii aktor podpisał krótkoterminową umowę i zgodził się zostać na co najmniej jeszcze jeden sezon - ostatecznie jednak nie przedłużył kontraktu. Serwis jednoznacznie wiąże wypowiedzi Cavilla z jego rozczarowaniem serialem i rozbieżnością oczekiwań jego i twórców. Tym bardziej, że sam aktor stwierdził, że byłby w stanie bez problemu pogodzić ze sobą Geralta i herosa DC.

Wiedźmin

Wymowne wydają się słowa Brytyjczyka w wywiadzie z Joshem Horowitzem:

Chodzi o wiarę. Jeśli wierzysz w to, co robisz, to będziesz w stanie robić to dalej. Ważne jest również, aby pamiętać, że jeśli zdajesz sobie sprawę, że robisz coś złego, to właśnie wtedy powinieneś przestać. Nie kontynuuj tego z byle powodu. Bo to prowadzi w dół mrocznej ścieżki

Teraz aktor będzie mógł w pełni poświęcić się innej ikonicznej roli. Co ciekawe, Dwayne Johnson przekonuje, że wraz ze swoim menadżerem przez blisko sześć lat starał się wywalczyć powrót Cavilla do roli Supermana, ale poprzednie kierownictwo Warner Bros. stale im odmawiało. Sytuacja zmieniła się, gdy do głosu doszli nowi zarządcy.

REKLAMA

W sieci pojawła się już fanowska petycja - widzowie żądają zatrzymania Cavilla i zwolnienia scenarzystów w zamian. Niestety, podobnie jak wszystkie inne petycje tego typu, ta również nie przyniesie żadnych efektów.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA