REKLAMA

Ogromne zmiany w serialu "Wiedźmin: Rodowód krwi". Zrobili bohaterkę, która jest jak Ciri

"Wiedźmin: Rodówód krwi", prequel serialu z Henrym Cavillem, już za trzy miesiące pojawi się na platformie Netfliks. W ostatnich dniach poznaliśmy sporo nowych informacji na tego spin-offu - w tym zarys fabuły i opis nowej postaci, która okaże się podróżniczką w czasie i między światami.

wiedźmin rodowód krwi kiedy o czym nowe informacje netflix
REKLAMA

Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.

Przez długi czas Netflix nie dzielił się z widzami żadnymi nowinkami dotyczącymi serialu "Wiedźmin: Rodowód krwi". Wiemy już, że produkcja wyląduje w ofercie serwisu w grudniu, a w ostatnich dniach do sieci trafiło też sporo nowych informacji.

Nowy serial siłą rzeczy skupi się na losach nieznanych nam bohaterów, choć możemy liczyć na wyjątki. W opowieści nie zabraknie bowiem imion znanych z książek oraz takich, które odegrają jakąś rolę w głównej serii. Twórcy zapowiadają wiele easter eggów i pomostów łączących produkcje. Mamy mieć do czynienia ze złożoną historią, która obejmie ponad tysiąc lat wydarzeń.

REKLAMA

Głównymi bohaterami będzie troje elfów: Scian (w tej roli Michelle Yeoh), Eile (Sophia Brown) oraz Fjall (Laurence O'Fuarain). Każde pochodzi z innego klanu, nazwanych kolejno: Wąż, Kruk i Pies. Wiele wskazuje na to, że historia w pewnym stopniu skupi się na konfliktach i sojuszach między tymi klanami. Poza tym poznamy bandę renegatów: Meldof to zabójczyni o niskim wzroście, ale wysokim zamiłowaniu do przemocy; z kolei Callan to wojownik nadrabiający przede wszystkim atrybutami fizycznymi. Jest bratem Fjalla, głównego bohatera. Serial pokaże nam też księżniczkę Merwyn (Mirren Mack) i druida Balora (Lenny Henry) - ten drugi będzie dla księżniczki kimś takim, jak Myszowór dla Calanthe.

Na pewno zobaczymy też znaną z prozy Andrzeja Sapkowskiego Ithlinę, autorkę słynnej przepowiedni o Białym Zimnie, oraz jej matkę - Aevenien. Z kolei postacią wymyśloną na potrzeby 2. sezonu "Wiedźmina", która wystąpi w "Rodowodzie", będzie Voleth Meir, czyli Matka Nieśmiertelna, (okazała się m.in. członkinią Dzikiego Gonu). Kolejną ze znanych nam już postaci będzie Eredin Breacc Glas, obecnie kapitan gwardii królewskiej, a w przyszłości Król Gonu.

Wiedźmin: Rodowód krwi - więcej Jaskra, choć to nie on będzie narratorem

Okazuje się, że narratorem opowieści nie będzie Jaskier (którego rola w produkcji będzie większa, niż zapowiadano) - tę rolę przejmie Seanchai (Minnie Driver).

Seanchai to zmiennokształtna kolekcjonerka pradawnej wiedzy, która posiada umiejętność podróżowania między czasem i światami (przypomina wam to kogoś?), będąc też swego rodzaju przewodniczką dla widzów. Niewielu przedstawicieli jej gatunku przetrwało; postać ożywia dawno zapomniane historie, szczególnie wtedy, gdy świat ich najbardziej potrzebuje. Jak powiedziała Minnie Driver, jej postać jest kluczowa w ułatwieniu zrozumienia, jak to wszystko się zaczęło. Wraz z Jaskrem ma splatać ze sobą całą tę historię.

Wiedźmin: Rodowód krwi - fabuła

"Rodowód krwi" został zrealizowany jako "wiedźmińskie opowieści". Będzie zatem obejmować prolog, w którym Jaskier opowie o wydarzeniach z czasów Koniunkcji Sfer. Historia zostanie jednak przerwana przez elfa znającego nieco inną wersję wydarzeń. Ten zabieg był dopisany później - stanowił element lepienia opowieści do kupy na nowo po tym, jak serwis postanowił wyciąć znaczną część nakręconego już materiału. Po dokrętkach zdecydowano, że całość zamknie się w czterech epizodach.

Poza tym "Wiedźmin: Rodowód krwi" to historia elfiego społeczeństwa w rozkwicie oraz Koniunkcji Sfer, która sprowadziła na Kontynent różne istoty - w tym ludzi. Zobaczymy, jak do niej doszło, poznamy przyczyny i bezpośrednie skutki. Ujrzymy historię kolonizacji, upadek cywilizacji będącej u szczytu oraz narodziny pierwszego wiedźmina.

Showrunner Declan de Barra powiedział, że jego wizja wydarzeń poprzedzających Koniunkcję jest tą najbardziej logiczną, która miała dla niego największy sens z punktu widzenia fantasy i książek Sapkowskiego. Cała naszkicowana przez niego idea została przekuta na "Rodowód krwi", gdy przedstawił go pozostałym osobom decyzyjnym. Oczywiście, serial przedstawi nam też historię monolitów, które pojawiły się w 2. serii.

Poniżej przeczytacie oficjalny opis produkcji:

"Rodowód krwi" to jedna wielka niewiadoma, której pierwotny kształt uległ zmianom. Obawiam się, że gruntowne modyfikacje po sceptycznym przyjęciu przez włodarzy Netfliksa nie wrócą nic dobrego.

REKLAMA
Wiedźmin: Rodowód krwi

Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA