REKLAMA

Nie żyje Wiesław Wszywka, gwiazda YouTube'a. Przypominamy jego historię w polskiej sieci

Wiesław "Wszywka" Janiszyn nie żyje. Swoją internetową sławę zawdzięczał materiałom publikowanym na kanale Naffnaff. Seria cieszyła się olbrzymią popularnością, ale oskarżano ją też o promocję nadużywania alkoholu.

wiesław wszywka nie żyje janiszyn kopsnij drina
REKLAMA

O tym, że Wiesław Wszywka - a tak naprawdę Wiesław Janiszyn - nie żyje, poinformował na Facebooku Dawid "Naffnaff" Rycąbel. Youtuber wykreował i wypromował postać Wszywki, który szybko stał się gwiazdą polskiej sieci. W serii pt. "Kopsnij Drina" mężczyzna testował i recenzował rozmaite trunki, a jego charakterystyczne powiedzonka i żarty stały się wiralami.

REKLAMA

Wkrótce jednak twórca kanału stwierdził, że "nie tędy droga", być może zauważając powtarzające się krytyczne komentarze i docierając do refleksji, że zaopatrywanie cierpiącego na alkoholizm Wiesława Wszywkę w kolejne flaszki i nagrywanie jego podchmielonych "degustacji" nie jest może najlepszym pomysłem. Tak czy owak - seria dobiegła końca.

Wiesław Wszywka: Kopsnij drina

Wiesław Wszywka nie żyje

Druga seria pt. "Apropo Defacto" również musiała zostać zakończona. Naffnaff chciał w jakiś sposób pomóc panu Wiesławowi Wszywce; wkrótce zorganizował zbiórkę na operację jego uda i wzroku. Dzięki wsparciu fanów w zaledwie 72 godziny uzbierano 89 336 zł (celem było 20 tys.). Ostatecznie youtuber z zebranych pieniędzy pokrył koszty wspomnianych zabiegów, a także wyremontował choremu mieszkanie i kupił blaszany garaż. Chodził z nim również po lekarzach, nawet wtedy, gdy Wiesław Wszywka nie był chętny (zdarzało się zresztą, że nie był w stanie, bo był pod wpływem alkoholu).

Finał całej przygody okazał się dość kontrowersyjny - Naffnaff w jednym z nagrań postanowił "rozyliczyć" się z Janiszynem, wyznając, że nie zerwał on z alkoholizmem, pomimo że po odbytych operacjach nie powinien więcej pić.

Wkrótce okazało się też, że z jakiegoś powodu Janiszyn podał Nafnaffa do sądu jako swojego dłużnika na kwotę w wysokości niespełna 2 tys. zł. Do teraz nie wiadomo, jaka była tego przyczyna - sam Wiesław Wszywka zaprzeczał i twierdził, że nie wie, o co chodzi. Być może do sytuacji doszło w momencie, w którym mężczyzna był pod wpływem lub zrobił do nieświadomie z innego powodu.

W ramach przypomnienia internautom współpracy z Wiesławem, Naffnaff postanowił na nowo udostępnić na swoim kanale serię "Kopsnij drina". Filmy przestały się ukazywać w 2017 roku.

Przyczyna śmierci Wiesława Wszywki nie została podana do wiadomości publicznej.

wiesław wszywka nie żyje janiszyn kopsnij drina class="wp-image-1816531"
Wiesław Wszywka nie żyje
REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA