Dziś dostaliśmy jeszcze jeden powód, żeby z narastającą niecierpliwością wyczekiwać premiery "X-Men: Days of Future Past" - ostateczny zwiastun. Internauci zgodnie twierdzą: jest rewelacyjny. Potwierdzam: jest.
Jest moc. Jeśli film będzie równie udany co ten zwiastun - a póki co wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują - zapowiada się prawdziwy megahit.
Akcja „X-Men: Days of Future Past” rozgrywać się będzie na dwóch płaszczyznach czasowych – w teraźniejszości, gdzie X-Meni walczą z bractwem Mystique, oraz w przyszłości, w której mutanci żyją w obozach internowania, a na straży „normalności” stoją Sentinele. Za sprawą wizji z przyszłości, przesłanej w teraźniejszość przez Kitty Pryde, X-Meni muszą podjąć próbę zapobiegnięcia wydarzeniom, które mają sprowadzą na nich zagładę.
Reżyserem nowych "X-Menów" jest Bryan Singer, scenariusz napisał Simon Kinberg. W obsadzie filmu zobaczymy m.in. Jamesa McAvoya, Jennifer Lawrence, Hugh Jackmana, Petera Dinklage i Iana McKellena. Reżyserem jest Bryan Singer. Światowa premiera odbędzie się 21 maja, polska - 2 dni później.