REKLAMA

Zamiast filmów widzicie małpę z młotkiem? YouTube i Gmail mają poważną awarię

Platforma YouTube w poniedziałek popołudniu przestała działać. Wszystko wskazuje na poważną awarię, ponieważ nie działają także inne usługi Google'a, takie jak Gmail i Gdrive. Serwis nie działa w całej środkowej Europie.

youtube awaria
REKLAMA
REKLAMA

Użytkowników serwisu YouTube i osoby korzystające ze skrzynki pocztowej Google'a spotkała dziś po godzinie 12:30 bardzo niemiła niespodzianka. Zamiast strony głównej na ich przeglądarkach pojawiły się komunikaty o poważnej awarii. Na YouTubie sygnalizuje ją wizerunek fioletowej małpy w czerwonej czapce trzymającą młotek oraz hasło:

Jeżeli go zobaczycie, to nie jest wina waszego internetu czy źle działającej przeglądarki. Awaria pojawiła się po stronie giganta branży technologicznej i dotyczy również takich usług jak Gmail, Dysk Google, Meet, Mapy, a także kluczowe usługi biurowe Workspace. Niektórzy posiadacze konta na poczcie dostają powiadomienie o tymczasowym błędzie i chwilowej niedostępności konta, ale niektórzy dowiadują się nawet, że ich konto Google'a nie istnieje. Według doniesień techowej części redakcji Spider's Web rodzaj wiadomości zależy od tego, czy byliśmy wcześniej zalogowani czy nie (więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ). Na szczęście trwające obecnie zawirowania nie dotknęły wyszukiwarki, która na razie funkcjonuje normalnie.

YouTube nie działa w całej Europie Środkowej. Duże skupiska awarii pojawiły się w Polsce, Londynie, Niemczech i Holandii.

Serwis Downdetector, gdzie można na bieżąco zgłaszać wszystkie problemy z działaniem stron internetowych i aplikacji pokazuje, że pierwsze zgłoszenia w tej sprawie zaczęły się pojawiać po godzinie 12:30, a koło 13:00 absolutnie wystrzeliły. Większość doniesień dotyczy niedziałającej strony, problemów z odtworzeniem filmików. Zdecydowanie rzadziej chodzi o kłopot z zalogowaniem się.

REKLAMA

Co ciekawe, filmiki z YouTube'a wrzucone na inne portale za pomocą mechanizmu embed w wielu przypadkach odtwarzają się normalnie. Na razie trudno powiedzieć jak szybko Google poradzi sobie z taką szeroko zakrojoną awarią. Użytkownikom pozostaje czekać na oficjalny komunikat ze strony firmy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA