HBO oszukało widzów? Alanis Morissette zarzuca kłamstwo filmowi, który zdradził, że była molestowana
Alanis Morissette jest bohaterką nowego filmu dokumentalnego pt. „Jagged”. Produkcja zaszokowała widzów, bo piosenkarka opowiada w nim o molestowaniu seksualnym, którego ofiarą padła jako 15-latka. Problem w tym, że gwiazda zarzuca twórcom dokumentu kłamstwo.
Powszechny problem wykorzystywania seksualnego młodych amerykańskich gwiazd filmu i estrady wyszedł na jaw kilka lat temu wraz z narodzinami ruchu #MeToo. Mimo to wiele osób zaskoczyła informacja, że ofiarą molestowania i gwałtu padła Alanis Morissette. I to jako zaledwie 15-letnia osoba. Wiadomość rozniosła się po całym internecie, a stojący za nią dokument „Jagged” zebrał bardzo mocne recenzje na Festiwalu Filmowym w Toronto, gdzie oficjalnie zadebiutował. Szybko zwrócono jednak uwagę, że w promocji filmu nie bierze udziału sama zainteresowana.
Powody takiego stanu rzeczy Alanis Morissette wyjaśniła w specjalnym oświadczeniu wysłanym do mediów. Jak podaje brytyjski The Guardian, wokalistka jest zdecydowanie przeciwna treści filmu. Zarzuca jego twórcom nieczyste intencje, powielanie nieprawdziwych faktów i sugerowanie zdarzeń, które nie miały miejsca. Reżyserka Alison Klayman miała wykorzystać niełatwy czas w życiu Morissette (nagrywano w trakcie lockdownu i przeżywania przez gwiazdę depresji poporodowej), by zdobyć jej zaufanie. Po obejrzeniu pierwszej wersji filmu piosenkarka zdała sobie sprawę, że nie taką wersję swojego życia chciała opowiedzieć.
Alanis Morissette nie chce mieć nic wspólnego z filmem HBO. Nie jest pierwszą osobą, która krytykuje stację.
Morissette nie podała szczegółów na temat scen w „Jagged”, które jej zdaniem przedstawiają nieprawdę. Nie wiadomo więc, czy chodzi stricte o moment, w którym opowiada o molestowaniu seksualnym. To jednak prawdopodobne, w przeciwnym wypadku gwiazda nie wystosowałaby raczej tak mocnego oświadczenia. W końcu to właśnie informacja o tym, że została za młodu zgwałcona, jako jedyna przebiła się do mediów z całej treści filmu.
„Jagged” jest najnowszym dokumentem HBO poświęcony tematyce molestowania seksualnego i kolejnym, wokół którego wybuchły olbrzymie kontrowersje. Kłamstwa, opieranie się na plotkach i poszlakach oraz brak obiektywizmu zarzucano również autorom „Leaving Neverland” i tegorocznej serii „Allen kontra Farrow”. Przy czym sytuacja z „Jagged” jest mimo wszystko nieco inna. Do tej pory podobne produkcje krytykowały głównie osoby, które nie dostały głosu (np. Woody Allen nazwał poświęcony mu film „tandetnym hitem”). Tymczasem tutaj protestuje główna bohaterka całego dokumentu. Siłą rzeczy musi się to poważnie odbić na jego wiarygodności.
* Zdjęcie główne pochodzi z serwisu YouTube.