Blanka żali się, że widzowie ją krytykują. Po tym, co pokazała na Eurowizji wcale im się nie dziwię
Eurowizyjna drama trwa w najlepsze. Blanka postanowiła opublikować oświadczenie, w którym podkreśliła, że m.in. odebrano jej radość ze zwycięskiego koncertu przez to, co się obecnie dzieje wokół Eurowizji. W komentarzach fani nie do końca byli przychylni Blance. Zgadzam się z nimi, bo to, co aktualnie dzieje się wokół konkursu, powinno być jak najszybciej wyjaśnione. Wtedy ludzie inaczej spojrzą na to zamieszanie, może też bardziej przychylnym okiem na Blankę Stajkow.
Minął już tydzień od eurowizyjnego koncertu preselekcji, który wzbudził ogromne kontrowersje. Wszystko za sprawą niejasnego zdaniem wielu widzów i internautów zwycięstwa Blanki Stajkow. Choć to Jann był największym faworytem, ostatecznie muzyk przegrał z Blanką.
Blanka żali się na krytykę po wygranej w preselekcjach, ale internauci nie dają jej wsparcia.
Poza aspektami wokalnymi, niejasności budzą też powiązania eurowizyjnego jurora Agustina Egurroli z Blanką. W końcu jego tancerze wspierali młodą gwiazdę na scenie, a on sam ułożył choreografię do utworu. Zresztą samemu Egurroli również dostało się, m.in. od byłego kolegi z programu "You Can Dance" - Michała Piróga.
Nie przestaje też być głośno o tym, że głosowanie nie zostało przeprowadzone jak należy. W ubiegłym tygodniu przedstawiciele eurowizyjnych mediów wystosowali nawet oświadczenie, w którym podkreślili, że chcą opublikowania szczegółowych wyników konkursu i pełnej transparentności w tym temacie.
Sama zainteresowana - reprezentantka naszego kraju na Eurowizję ma już najwyraźniej dość zamieszania w związku z niedzielnymi preselekcjami. 23-letniej Blance "ulało się" i postanowiła napisać, co myśli o medialnym zamieszaniu i atakach na jej osobę.
Cześć wszystkim! Od czasu preselekcji staram się ochłonąć i zmierzyć z sytuacją. Zwycięstwo dało mi więcej smutku niż radości. Jest mi niezmiernie przykro, kiedy czytam obrzydliwe kłamstwa (między innymi o znajomościach, plagiatach, a przede wszystkim "ustawionym" głosowaniu). Byłam uczestniczką konkursu, w którym zasady były równe dla każdego artysty. To nie ja ustalałam regulamin, skład jury, system głosowania i sumowania punktów - czytamy w jej instagramowym wpisie.
Przystępując do preselekcji, jako debiutantka, chciałam przede wszystkim walczyć o realizację swojego marzenia. Jest nim udział w jednym z największych przedsięwzięć telewizyjnych i show na świecie - Eurowizji - podkreśliła. Gwiazda nie omieszkała też wspomnieć o hejcie, który ją dotknął.
Zamiast cieszyć się z tego sukcesu, muszę mierzyć się z falą hejtu i niewyobrażalną burzą. Co gorsza, plotki rozprzestrzeniają, pod przykrywką wyrażenia opinii, także osoby publiczne. Jestem całym sercem z innymi uczestnikami. Zabrano mi piękny moment radowania się sukcesem, na który ciężko pracowałam. Czeka mnie sporo pracy. Po powrocie z Finlandii, gdzie nagrałam kolejny singiel - przygotowuję się z pełnym zaangażowaniem do Eurowizji, tak aby Was nie zawieść. Znam presję i wagę reprezentowania kraju. Nie poddam się ! Mało tego: obiecuję dać z siebie wszystko! Chcę z całego serca podziękować wszystkim, którzy mnie wspierają. To wiele dla mnie znaczy. Love You All, Blanka - podsumowała reprezentantka Eurowizji.
Blanka zapewne liczyła na wsparcie od swoich fanów, jednak pod jej wpisem w dużej mierze przeważają komentarze punktujące młodą wokalistkę. Fani wytykają jej zbyt małe zaangażowanie w sprawę oraz powiązania z jurorem koncertu - Agustinem Egurrolą. Warto dodać, że Blanka wiele razy występowała na scenie Telewizji Polskiej.
Kto robił choreografię do twojego występu i czy przypadkiem nie był to Agustin Egurrola, który siedział w jury? Tyle w temacie równych szans. Mamy podstawy aby myśleć, że była to ustawka. Nikt nie wyssał sobie tego z palca. Sama nie popieram hejtu na twoją osobę, ale przez tę całą sytuacje straciłaś wiele w oczach ludzi. Warto by było odnieść się do tej sytuacji a nie chodzić z klapkami na oczach. Pytanie skoro mówisz, że jesteś za prawdą, czy prosiłaś TVP o jakiekolwiek odniesienie się do wyników? Jakby nie patrzeć cały hejt wylał się na Ciebie właśnie z powodu TVP, a nie Ciebie ( ludzie hejtują bezpośrednio Ciebie, bo jesteś niejako twarzą ten sytuacji i jest łatwiej), gdyby TVP odniosło się do wyników nie byłoby aż takich dymów, każdy dzień zwłoki przedłuża potwierdzenie, że coś jest nie tak, co równa się z większym hejtem - czytamy pod wpisem Blanki. Komentarzy w takim tonie jest znacznie więcej.
Eurowizyjne zamieszanie powinno być jak najszybciej wyjaśniona
Trudno się dziwić. Sama nie jestem fanką eurowizyjnej estetyki i muzyki, lecz śledzę sprawę z Blanką i Jannem od początku. Raz, że po przesłuchaniu obu utworów, jest olbrzymi rozstrzał między poziomem piosenek - z korzyścią dla Janna, więc oburzenie ludzi jest zrozumiałe. Natomiast druga sprawa jest taka, że informacje o ustawce nie są w żaden sposób wyssane z palca. Eurowizyjnych fanów jest w Polsce bardzo dużo i ludzie zwyczajnie czują, że "napluto im w twarz", tak jak to określił jeden z fanów w instagramowym komentarzu. Sprawa powinna być jak najszybciej wyjaśniona, a Blanka zamiast urządzać dramę i stawiać siebie w roli pokrzywdzonej ofiary, warto, aby włączyła się do całej sprawy. Jeśli TVP rzeczywiście pokaże, że zwycięstwo Blanki jest jasne i klarowne, przedstawi szczegółowe wyniki, wszystko będzie w porządku. Póki co, gdy sprawa wciąż jest tak bardzo niejasna, młoda wokalistka nie będzie miała pełnoprawnego wsparcia w swoich fanach.