REKLAMA

Internauci rzucili się na Buddę. Zarzucają mu, że loteria była ustawiona

Podczas poszukiwań posiadacza szczęśliwego losu na loterii Buddy, który nie odebrał telefonu w czasie transmisji, wylała się na niego fala hejtu. Internauci zaczęli wystawiać nieprzychylne komentarze na stronie firmy, którą prowadzi zwycięzca samochodu, a samemu organizatorowi zarzucali, że loteria była ustawiona.

Internauci twierdzą, że loteria u Buddy była ustawiona
REKLAMA

Budda zorganizował dla fanów kolejną loterię, w której uczestnicy mieli szansę wygrać auta i inne nagrody o łącznej wartości 3 mln zł. Transmisję na żywo w szczytowym momencie oglądało niemal 680 tys. widzów, a Budda pobił tym samym rekord na polskim YouTubie. Wśród głównych nagród znajdowało się 7 samochodów, m.in. Toyota Supra MK5, którą wygrał pan Marcin B. Mężczyzna nie odebrał jednak telefonu od Buddy, ponieważ podał firmowy numer telefonu.

REKLAMA

Zwycięzca nie odebrał telefonu podczas loterii. Internauci twierdzą, że konkurs Buddy był ustawiony

Podczas gdy influencerzy rozpoczęli poszukiwania szczęśliwego zwycięzcy, do akcji włączyli się również internauci, którzy zaczęli masowo publikować komentarze na nieistniejącej już stronie firmy Marcina B., a także w innym serwisie. Obok tych pozytywnych opinii, które miały na celu odnalezienie nowego właściciela Toyoty Supry, pojawiły się również te negatywne - ludzie pisali komentarze o treści "Nie odbiera telefonu" czy "Chłopie, odbieraj albo oddaj tę suprę".

Okazało się, że Marcin B. nie odebrał, ponieważ znajdował się na terenie Kolumbii, gdzie latał paralotnią. Wakacje pana Marcina stały się pretekstem do spekulacji, że cała loteria Buddy była ustawiona:

Boli mnie to, jak bardzo to losowanie jest ustawiona. Mam uwierzyć, że naprawdę PRZYPADKOWO wygrała to osoba, która aktualnie (poza sezonem, więc dla większości Polaków niedostępna opcja) jest sobie na drogich wakacjach, gdzie uprawia równie drogi sport?

- skomentowała jedna z osób.
Internauci twierdzą, że loteria Buddy była ustawiona

O Buddzie przeczytasz więcej na Spider's Web:

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA