Budda zorganizował dla fanów kolejną loterię, w której uczestnicy mieli szansę wygrać auta i inne nagrody o łącznej wartości 3 mln zł. Transmisję na żywo w szczytowym momencie oglądało niemal 680 tys. widzów, a Budda pobił tym samym rekord na polskim YouTubie. Twórca w pewnym momencie mierzył się jednak z problemami serwisu"7 , które doprowadziły do usunięcia zapisu wydarzenia z kanału.
Akcje Buddy to wydarzenia, które przejdą do historii polskiego internetu. Kamil Labudda zdążył do tej pory zatankować widzom auta za 90 tys. zł, wesprzeć WOŚP, pomóc bezdomnemu, który na start otrzymał od youtubera 3 tys. zł czy zorganizować loterię, w której rozdał widzom 7 samochodów (m.in. Toyotę Suprę z podpisem Hana Lue z "Szybkich i wściekłych", Audi RS6 C8, BMW M3 Touring czy Mercedesa A 45 S AMG). Budda postanowił rozpocząć nowy rok kolejnym wyjątkowym konkursem, w którym jego widzowie mogli ponownie powalczyć o nagrody w postaci 7 aut o wartości 2,5 mln zł.
Budda zorganizował loterię i pobił rekord oglądalności transmisji live na YouTubie
"7 aut x Budda" była kolejną loterią, którą Kamil Labudda zorganizował dla swoich widzów. By wziąć w niej udział, chętni musieli zakupić los (najtańszy kosztował 39 zł). Główną nagrodą było 7 samochodów o wartości 2,5 mln zł: BMW M3, Mercedes A45 AMG, Audi RS6, Toyota Supra oraz 3 samochody BMW E46. Posiadacze wygranych losów zgarnęli także iPhone'y 15, laptopy oraz najnowsze konsole PlayStation.
O youtuberach przeczytasz więcej na Spider's Web:
Nagrody o sporej wartości pieniężnej wywołały wśród widzów gigantyczne zainteresowanie, co przełożyło się na oglądalność transmisji na żywo - Budda w szczytowym momencie zebrał przed ekrany niemal 680 tys. osób, a podczas losowania zwycięzcy nagrody głównej - ponad 650 tys. osób, pobijając tym samym rekord na polskim YouTubie. Nie obyło się jednak bez problemów.
W pewnym momencie zapis transmisji był niedostępny, a widzowie zaczęli spekulować, czy Budda sam nie usunął swojego filmu. Youtuber rozwiał wszelkie wątpliwości na Instagram Stories: "A, i jeszcze dla detektywów. Nie usununąłem, tylko YT zdjął zapis. 5,2 mln wyświetleń miał przed zdjęciem" - poinformował. Na ten moment zapis streamu ma 5,6 mln odsłon i ponad 900 komentarzy.