Carre Sutton, gwiazda „Dzikiej orchidei”, oskarża o gwałt szefa agencji modelingowej
Carre Sutton (wcześniej Carre Otis) jest jedną z kobiet, które pozwały Geralda Marie'ego dawnego szefa francuskiej agencji modelingowej Elite Model Management. Kobieta oskarża mężczyznę zwanego „Harveyem Weinsteinem branży modowej” o wielokrotnie gwałty, gdy miała tylko 17 lat. Marie miał ją też sprzedawać potężnym mężczyznom z całej Europy.
Carre Sutton (wówczas znana jeszcze jako Carre Otis) w latach 80. i 90. była jedną z najsłynniejszych i najbardziej rozchwytywanych gwiazd świata mody. Zainteresowanie osobą Amerykanki było tak olbrzymie, że przeżyła wtedy nawet krótki flirt z Hollywood. Jej debiutem filmowym był erotyczny melodramat „Dzika orchidea” z Mickeyem Rourkem i Miltonem Goncalvesem, a następnie wystąpiła też w „Osaczonym”, „Simon Says” i „Powrocie”. Po latach okazuje się jednak, że swoją sławę i karierę Carre Otis okupiła wielką tragedią. Jak podaje portal The Guardian, ex-modelka, która w 2005 roku wyszła za specjalistę od ekologii Matthew Suttona i zmieniła wówczas nazwisko, oficjalnie oskarżyła Geralda Marie'ego o gwałt.
Były szef agencji modelingowej Elite Model Management rzekomo wielokrotnie wykorzystywał ją seksualnie w jej paryskim mieszkaniu, gdy miała zaledwie 17 lat. Według aktu oskarżenia Marie miał również uzależnić ją od kokainy i oddawać ją innym wpływowym mężczyznom z całej Europy. Jego zachowanie, styl życia i wpływ na całe środowisko sprawiły, że doczekał się od modelek przezwiska „Harvey Weinstein branży modowej”. Podobnie jak w przypadku byłego szefa Miramaxu tutaj również znalazło się całe grono kobiet, które znalazły w sobie odwagę, by opowiedzieć o swojej traumie.
Carre Sutton jest jedną z jedenastu powódek, które skorzystały ze specjalnego nowojorskiego prawa.
Tak zwany Child Victims Act pozwala dziecięcym ofiarom przemocy pozwać swoich oprawców bez względu na to, jak wiele lat minęło od zdarzenia. W międzyczasie sprawa przeciw Geraldowi Marie'emu toczy się też we Francji. Tamtejsze władze zaprosiły jakiś czas temu wspomniane jedenaście kobiet na rozmowę ze śledczymi. Mający obecnie 70 lat były szef Elite Model Managment zaprzecza oskarżeniom. Jego prawnicy podkreślili w przesłanym do mediów oświadczeniu, że mężczyzna ma zamiar aktywnie współpracować z organami ścigania.
W trakcie niedawnej konferencji prasowej Carre Sutton wyznała, że trakcie ich pierwszego spotkania w Paryżu Gerald Marie miał dać jej klapsa i zażądać od niej całkowitego posłuszeństwa. Następnie zaczął dzielić się z nią kokainą, która według niego miała „pomóc jej schudnąć”. Pierwszy gwałt wydarzył się w nocy po sesji zdjęciowej, a kolejne miały miejsce w następnych miesiącach. Według powódek otoczenie Marie'ego doskonale wiedziało jak wyglądała sytuacja, ale nikt nie reagował na jego skłonności. Carre Sutton przez lata nie mogła sobie poradzić z bólem i szokiem wywołanymi tamtymi wydarzeniami, ale teraz dołączyła do pozwu w imieniu wszystkich ofiar, które nie mogły tego z różnych powodów uczynić.
- Czytaj także: John Lennon stał się nowym wrogiem numer 1 Kościoła katolickiego w Polsce. Wszystko przez utopijną wizję piosenki Imagine.