Ojciec Jeffreya Dahmera krytykuje serial Netfliksa. Chce pozwać platformę
Do grona krytyków serialu "Dahmer - Potwór: Historia Jeffreya Dahmera" dołączył ojciec tytułowego mordercy. Nikt z platformy Netflix się z nim nie kontaktował w sprawie produkcji, która według niego opiera się na niepotwierdzonych informacjach i "uatrakcyjnia rzeczywiste wydarzenia".
"Dahmer - Potwór: Historia Jeffreya Dahmera" rozbił bank na platformie Netflix. To drugi najchętniej oglądany serial anglojęzyczny w historii serwisu. Jest jednym z tytułów, dzięki którym usługa nie musiała w wynikach minionego kwartału informować o kolejnym spadku subskrybentów. Parafrazując jednak wujka Bena ze "Spider-Mana": z wielką popularnością wiąże się wielka odpowiedzialność.
"Dahmer" ukazuje losy tytułowego bohatera w taki sposób, że przemawia to do wyobraźni widzów nie do końca tak jak powinno. Internauci piszą w mediach społecznościowych, jak to rozumieją protagonistę, a nawet chcą się za niego przebierać na Halloween.
Dahmer - ojciec mordercy krytykuje serial platformy Netflix
Już wcześniej rodziny ofiar Jeffreya Dahmera krytykowały serial Netfliksa, za narażenie ich na ponowne przeżywanie traumy oraz gloryfikacje mordercy. Teraz dołącza do nich sam ojciec pierwowzoru głównego bohatera - Lionel Dahmer, którego fani produkcji nachodzą w jego domu w Ohio.
Lionel Dahmer poprzez swojego asystenta, który ze względów bezpieczeństwa przyjął pseudonim Jeb, poinformował The Sun, że Netflix nigdy nie skontaktował się z nim w sprawie serialu:
W związku z zaistniałą sytuacją Jeb rozmawiał już z kilkoma prawnikami. Mają oni właśnie zbierać potrzebne informacje, aby sprawdzić możliwości wystosowania pozwu przeciwko "producentom serialu, a może nawet samej platformy Netflix".