Nie żyje aktor znany z "Beverly Hills". Miał 58 lat
Nie żyje David Gail. Aktor najbardziej dał się poznać publiczności, grając w takich produkcjach, jak "Beverly Hills 90210" oraz "Port Charles". Miał 58 lat.
Zmarł David Gail, aktor znany z kultowego serialu "Beverly Hills 20210". W młodzieżowym serialu lat 90. zagrał byłego narzeczonego Brendy Walsh, granej przez Shannen Doherty. Smutną wiadomość o śmierci aktora przekazał Peter Ferriero, gospodarz podcastu związanego z serialem "Beverly Hills".
Więcej o zagranicznych aktorach przeczytasz w Spider's Web:
Nie żyje David Gail. Grał w kultowym serialu "Beverly Hills. 90210".
Również siostra Davida, Katie Colmenares postanowiła zabrać głos po śmierci ukochanego brata. Zawsze byłeś przy mnie, zawsze byłeś moim skrzydłowym, najlepszym przyjacielem, gotowym stawić czoła każdemu. Bardzo za tobą tęsknię - napisała w mediach społecznościowych.
Popularność David Gail zdobył w kultowych serialach i operach mydlanych
David Gail urodził się w Tampa na Florydzie. Studiował na wydziale inżynierii i filozofii na University of South Florida. Początkowo jego pasją był sport. Rywalizował w turniejach US Open Karate. Był zapalonym piłkarzem, ale pasjonowało go również kolarstwo górskie oraz wspinaczka. Zawodowo był związany z marketingiem, lecz w pewnym momencie rzucił pracę, skupiając się na karierze aktorskiej.
Na małym ekranie zadebiutował w sitcomie familijnym ABC "Dzieciaki, kłopoty i my" u boku Kirka Camerona. Gościnnie zagrał też w innym sitcomie "Doogie Howser, lekarz medycyny", serialu NBC "Okrągły stół" i serialu CBS "Napisała: morderstwo". Ogromną popularność dał Davidowi serial "Beverly Hills" oraz opera mydlana "Savannah". Z końcem lat 90. David Gail zagrał z kolei w operze mydlanej "Port Charles". Później można go było zobaczyć w takich produkcjach jak "Ostry dyżur" czy "JAG-Wojskowe Biuro Śledcze". David Gail zmarł w wieku 58 lat. Przyczyna śmierci aktora na razie nie jest znana.