Ed Sheeran uchylił nieco rąbka tajemnicy na temat swojego udziału w najnowszym sezonie Gry o tron. Postać odgrywana przez brytyjskiego piosenkarza nie podzieli losu znaczącej części bohaterów sagi.
O tym, że Ed Sheeran weźmie udział w nagraniach do siódmego sezonu Gry o tron wiemy już od kilku tygodni. Teraz sam zainteresowany zdradził nieco o swojej postaci.
Czy to spoiler? Raczej nie, bo postać, która pojawi się na ekranie przez kilka minut na pewno nie będzie ważna dla rozwoju fabuły. Być może Sheeran będzie jednym ze statystów na planie i wówczas nie przejęlibyśmy się nawet śmiercią jego postaci.
Warto jednak zauważyć, że tego typu przecieki to nowość w kontekście Gry o tron, której aktorzy zwykle nie chcą zdradzać najmniejszych szczegółów o treści kolejnych sezonów. Wcześniej mniej więcej wiedzieliśmy, co się stanie, ponieważ akcja książek wyprzedzała akcję serialu. Teraz jest odwrotnie.
Niedawno dowiedzieliśmy się także od Nikolaja Coster-Waldau, odgrywającego rolę Jamie Lannistera, że Cersei, czyli siostra i kochanka w jednym, może nie dochować wierności ojcu swoich dzieci.
Wszystko wyjaśni się wraz z debiutem nowego, siódmego sezonu.