Grudniowy powrót "Emily w Paryżu" okazał się olbrzymim sukcesem Netfliksa. Użytkownicy platformy w omawianym okresie chętniej oglądali tylko 2. sezon "Wiedźmina". Dlatego nie ma nic dziwnego w fakcie, że Netflix zdecydował się przedłużyć produkcję. W dodatku za jednym zamachem o dwie kolejne części.
Byłoby pewną przesadą stwierdzenie, że "Emily w Paryżu" jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych seriali Netfliksa. Mowa przecież o czysto rozrywkowej i słodkiej do przesady produkcji, która ma na celu wzbudzenie pozytywnych uczuć w swoich fanach. Z drugiej jednak strony niewiele tytułów platformy wywołało tak gorące reakcje ze strony przedstawicieli rządów różnych krajów (w tym wypadku Francji i Ukrainy). Wszystko z powodu całej masy stereotypów zawartych w fabule obu sezonów "Emily w Paryżu"
Najnowsze odcinki niczym nie różnią się pod tym (ani właściwie żadnym) względem od tego, co zobaczyliśmy w pierwszej części. "Emily w Paryżu" to nadal produkcja pełna melodramatów, przesadnych słodkości, niezręcznych gaf i uderzających stereotypów. Dla fanów serialu nie ma to jednak absolutnie żadnego znaczenia, a jest ich naprawdę wiele. W ciągu tygodnia od pojawienia się 2. sezonu "Emily w Paryżu" wyświetlono łącznie 107,6 mln godzin. W analogicznym okresie jedynym częściej odtwarzanym na Netfliksie tytułem był "Wiedźmin".
Netflix miał przed sobą łatwą decyzję i przedłużył "Emily w Paryżu" o dwa kolejne sezony.
Jak podaje portal Variety, serwis postanowił dać twórcom produkcji i jej widzom gwarancję od razu gwarancję dwóch przyszłych sezonów. Na razie nie wiadomo, czy po nich "Emily w Paryżu" dobiegnie końca. Zapewne na podobne decyzje jest jeszcze za wcześnie. Zdjęcia do kontynuacji produkcji ruszą najprawdopodobniej na wiosnę lub lato bieżącego roku.
Pomysłodawca serialu Darren Star (odpowiedzialny również za takie hity jak "Seks w wielkim mieście", "Younger" czy "Bevery Hills, 90210") obecnie kończy prace nad inną nowością, którą zobaczymy na platformie Netflix. Chodzi o serial "Uncoupled". Po zamknięciu jego okresu postprodukcyjnego Star ma zająć się pisaniem skryptów do 3. sezonu "Emily w Paryżu". Według wstępnych informacji tytułowa bohaterka zawita w nowych odcinkach nie tylko do francuskiej stolicy, ale też do Londynu.
- Czytaj także: Katolicy żądają usunięcia filmu "Benedetta" z kin. Ich zdaniem to produkcja bluźniercza i obraźliwa.
*Autorką zdjęcia głównego jest Carole Bethuel/Netflix © 2021.