Zaskakująca decyzja w sprawie 3. sezonu Eternauty. Twórca serialu Netfliksa jest nieugięty
Twórcy "Eternauty", jednego z najpopularniejszych seriali science fiction, mają dla widzów jednocześnie dobrą i złą wiadomość. Chodzi o 2. sezon serialu, który został ogłoszony zaledwie kilka dni po premierze 1. odsłony. Wygląda na to, że nie pomogą tu nawet wszechobecne zachwyty nad produkcją - Bruno Stagnaro i inni są w tej kwestii nieugięci.

"Eternauta" to jedno z największych zaskoczeń tego, jeśli chodzi o seriale Netfliksa. Hiszpańska produkcja odcinkowa science fiction zadebiutowała w serwisie pod koniec kwietnia i w zasadzie od razu podbiła serca subskrybentów. Tytuł znajduje się obecnie na 1. miejscu wśród najlepszych produkcji nieanglojęzycznych z imponującym wynikiem 58 mln obejrzanych godzin.
Dla porównania: serial "Cztery pory roku" w gwiazdorskiej obsadzie, który zadebiutował dzień później i jest na szczycie TOP produkcji anglojęzycznych, był oglądany przez 51,1 mln godzin. A jeśli hiszpańskie science fiction od Netfliksa prowadzi (nieznacznie, ale prowadzi) w wyścigu z serialem w gwiazdorskiej obsadzie, to znak, że coś musi być na rzeczy.
Eternauta: czy będzie 3. sezon? Decyzja twórców jest zaskakująca
Stagnaro już wcześniej wspominał, że jego pierwotnym celem było zamknięcie tej historii w dwóch sezonach. Zapowiedział, że zamierza jeszcze jeszcze mocniej zagłębić się w motyw science fiction i rozwinąć wątki z dotychczasowej odsłony i najwyraźniej z tego pomysłu na zakończenie prac nad serialem po 2. sezonie nie zamierza rezygnować. Mimo wszechobecnych zachwytów jest w tej kwestii nieugięty: 3. sezonu "Eternauty" nie będzie.
Producent serialu Matías Mosteirin, który zapowiedział 2. sezon, stwierdził, że kontynuowanie serialu przez zbyt długi czas było dla niego szkodliwe:
Możemy utrzymać go ["Eternautę"] przez drugi sezon, ale nie dłużej. Uważamy, że artystycznie jest to cykl, którego potrzebujemy, aby utrzymać mistycyzm i przygodę tworzenia serialu. Chcemy rzucić sobie wyzwanie w 2. sezonie, tak jak rzuciliśmy sobie wyzwanie w pierwszym. Chcemy pójść o krok dalej, technicznie i kreatywnie. Chcemy wykorzystać całą zdobytą wiedzę, aby zrobić w 2. sezonie rzeczy, których nie udało nam się zrobić w pierwszym
- wyjaśnił.
Czy jest to dobra decyzja? Niektórzy fani mogą być tym faktem zasmuceni, jednak prawda jest taka, że dla serialu będzie to najlepsze wyjście. Nie ma co reanimować trupa, po to aby zatrzymać widzów przed ekranem za wszelką cenę. Lepiej, by zapamiętali "Eternautę" jako zaskakujący serial sci-fi, który zbierał od publiczności masę zachwytów niż jako ciągnący się tasiemiec, który ostatkiem sił zmierzał ku końcowi.
Już kilka dni po debiucie 1. sezonu Netflix ogłosił, że adaptacja komiksu Héctora Germána Oesterhelda i Francisco Solano Lópeza z 1957 r. doczeka się kontynuacji. Akcja produkcji rozgrywa się Buenos Aires, kiedy pewnego letniego dnia tajemniczy opad dziwnego śniegu, zabija większość populacji. Pozostała część ocalałych, która zostaje uwięziona na lodzie, rozpoczyna desperacką walkę o przetrwanie. Wśród nich znajduje się Juan Salvo (w tej roli Ricardo Darín) oraz jego przyjaciele. Odkrywają oni, że toksyczna śnieżyca to atak obcej armii, a jedynym sposobem na przeżycie jest zjednoczenie przeciwko niej sił.
O serialach Netfliksa czytaj w Spider's Web:
- Netflix jest tak dumny ze swojego serialu science fiction, że już zapowiedział 2. sezon. 6 dni od premiery
- Serial sci fi Netfliksa zbiera same dobre opinie. Obejrzałem go, żeby sprawdzić, czy to prawda
- Z Netfliksa zniknie odcinek Czarnego lustra. Zostało kilka dni, aby go obejrzeć
- Squid Game ma nowy zwiastun. Kiedy 3. sezon?
- Ten serial na Netfliksie nie miał żadnych wad - i właśnie dostał 2. sezon. Czy też jest tak dobry?