Friz wciąż w więzieniu. Tam po raz pierwszy skomentował zarzuty członków Ekipy
Friz w więzieniu - rzecz jasna nie takim prawdziwym, ale zbudowanym specjalnie na potrzeby formatu reality show - przebywa od 28 października. Za sprawą nowego wyzwania twórca zgarnia konkretną kasę od internautów, mierząc się z kolejnymi zadaniami. To właśnie w ramach tego projektu po raz pierwszy skomentował zarzuty, które padły ze strony dawnych członków Ekipy.
Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.
"Friz w więzieniu" to nowe wyzwanie, które polega na zamknięciu twórcy nieistniejącej już Ekipy w fejkowym areszcie. W ramach tego reality show youtuber ma spędzić 100 godzin w odosobnieniu w specjalnym stylizowanym na więzienną celę pokoju. Codziennie po południu do sieci trafiają nowe odcinki z "izolacji". Nocą startują specjalne live'y, czyli forma transmisji, na których wpłaty donate'ow przedłużają czas trwania streama. Fani mogą wówczas oglądać Friza w zamknięciu w czasie rzeczywistym.
Co ciekawe, każde 1000 zł od fanów przedłuża "odsiadkę" influencera o kolejną godzinę. Jeśli Karol Wiśniewski przerwie show, straci 10 tys. zł, które przekaże gościom specjalnym odcinków.
W więzieniu twórca dostaje kolejne zadania, za których wykonanie otrzymuje kolejne przydatne przedmioty (i tak na przykład w zamian za materac musiał leżeć na łóżku nabijanym gwoźdźmi przez 5 minut). To internauci decydują, z czym ma się zmierzyć Friz - a wszystko za pomocą głosowania na Instagramie.
Zdobyte pieniądze Friz zamierza rozdać osobom, które pracowały przy projekcie - ma to być ich dodatkowe wynagrodzenie. Cała idea to podrasowany format, który spopularyzował Mr Beast. Trzeba jednak oddać Wiśniewskiemu, że postawił na interakcje z widzami, co z pewnością uatrakcyjniło cały model.
Friz w więzieniu komentuje zarzuty Ekipy
Siłą rzeczy w trakcie streamu musiało paść pytanie o rozpad Ekipy. Internauta Rebi wpłacił 50 zł i napisał: "Masz trochę wolnego czasu, więc może powiesz, czemu Twoi przyjaciele się od ciebie odwrócili, a Twoja narzeczona zmieniła menagment? Albo chociaż zwolnisz ich z tajemnicy i pozwolisz im to wyjaśnić?" Friz nie mógł tego pytania zignorować, udzielił zatem odpowiedzi - niezbyt satysfakcjonującej, ale pozbawiającej złudzeń, że w najbliższym czasie poznamy wiarygodne szczegóły z pierwszej ręki. Nikt chyba nie ma już wątpliwości, że sytuacja między członkami dawnej paczki pozostaje napięta, a firma stara się zamieść informacje o niesnaskach pod dywan.