M. Night Shyamalan wraca do opowieści o superbohaterach. Glass to kontynuacja Split i Niezniszczalnego
Gwiazda M. Night Shyamalana od lat nie świeciła tak jasno. Na początku nowego tysiąclecia nie było drugiego równie popularnego reżysera. Później Shyamalan stał się synonimem słabych twistów i nonsensownej fabuły. Nową energię twórcy dał Split z 2017. A znamy już pierwsze informacje na temat jego sequelu, Glass.
Współcześnie mało kto kojarzy takie filmy jak Szósty zmysł czy Znaki z postacią ich reżysera. Shyamalan zdecydowanie potrzebował jednak przerwy i spojrzenia z perspektywy na swoje własne dzieła. Split miało równie dziwną i często nielogiczną fabułę jak pozostałe jego filmy, ale miało zarazem dawną energię i atmosferę autentycznej niepewności.
Wiele pomogła także obecność wielkiego hollywoodzkiego nazwiska w roli głównej. W kilku swoich ostatnich produkcjach amerykański reżyser współpracował głównie z młodymi i niezbyt utalentowanymi aktorami (czego symbolem był tragiczny Ostatni Władca Wiatru). Wszystko to sprawiło, że Split odniosło sukces i szybko stało się filmem o kultowym statusie.
Glass będzie bezpośrednim sequelem nie jednego, a dwóch wcześniejszych dzieł Shyamalana – Split i Niezniszczalnego.
Drugi z tych filmów opowiadał superbohaterską historię zanim to było modne. Shyamalan nie byłby jednak sobą, gdyby nie podszedł do tego motywu z własną dziwaczną przenikliwością. Niezniszczalny był więc filmem, w którym załamywały się jasne linie podziału między bohaterem a złoczyńcą oraz siłą a słabością. Słynne powiedzenie wujka Bena o odpowiedzialności nie miało racji bytu w świecie Niezniszczalnego.
W Glass spotkamy wszystkich głównych bohaterów poprzednich części. Samuel L. Jackson, Bruce Willis i James McAvoy w rozmowie z portalem Entertainment Weekly nie ukrywają podekscytowania perspektywą powrotu do świata M. Night Shyamalana, choć, jak można wnioskować po opublikowanym właśnie plakacie, ich postaci nie będą w najlepszej formie. Prawdopodobnie wszyscy trzej trafią do tego samego szpitala psychiatrycznego.
Kolejne informacje na temat nadchodzącego filmu amerykańskiego reżysera pojawią się na zbliżającym się wielkimi krokami San Diego ComicCon. Spekuluje się nawet, że to właśnie tam zostanie ujawniony pierwszy pełnoprawny zwiastun produkcji.