Być może to nic takiego. To tylko teaser. HBO zapewne nas zwodzi, nikt nie odkryłby przecież kart przed premierą nowego sezonu. A może jednak? Nowy materiał z serialu "Gra o tron" sprawi, że wątpliwości związane z dalszymi losami dwóch głównych bohaterów długo was nie opuszczą.

W zasadzie to, co zobaczycie poniżej, niekoniecznie jest spoilerem. Niemniej jednak - może nim być. W związku z czym jeśli za wszelką cenę chcecie uniknąć jakichkolwiek konkretnych informacji na temat nowej serii "Gry o tron", lepiej odpuście sobie to wideo i pozostańcie w błogiej nieświadomości.
Teaser serialu przenosi nas do znajdującego się w Braavos Domu Czerni i Bieli - świątyni Boga o Wielu Twarzach, czczonego przez słynną na całe Westeros gildię skrytobójców, znanych jako Ludzi Bez Twarzy. Tak, to dokładnie to samo miejsce, gdzie terminuje Arya Stark. W materiale widzimy wysokie, sięgające sufitu kamienne półki, na których umieszczone są głowy zmarłych. Dostrzeżemy wśród nich między innymi Neda Starka, Joffreya, Catelyn... a także twarz Jona Snowa, którego los pozostaje tematem nieustających spekulacji po dramatycznym finale piątego sezonu. Czyżby więc jego przyszłość była przesądzona? A na tym wcale nie koniec, bo chwilę później kamera pokazuje nam twarz kolejnego bohatera serialu, który - jak należy się domyślać - jest martwy. To Tyrion Lannister.
Umówmy się, ten teaser niczego nie przesądza. Wszystko się jeszcze może zdarzyć, włącznie z powrotem umarłych zza grobu. Czy Jon i Tyrion nie żyją? Przekonamy się 24 kwietnia, kiedy to swoją premierę będzie miał szósty sezon serialu "Gra o tron".