REKLAMA

Jeśli to nie fejk, znamy już fabułę pierwszego odcinka nowej serii Gry o tron

Choć Gra o tron powróci dopiero za jakiś rok, to szum wokół serialu nie cichnie ani na chwilę. A teraz nawet dodatkowo się nasilił, przynajmniej wśród użytkowników reddita. W sieci pojawiła się bowiem rozpiska scen z pierwszego odcinka ostatniej serii.

Daenerys i Jon Gra o tron
REKLAMA

Uwaga! Tekst zawiera potencjalne spoilery z 8. sezonu Gry o tron.

REKLAMA

Spekulacje wokół ostatnich odcinków Gry o tron nie cichną, choć do premiery została jeszcze niestety masa czasu. Mamy algorytmy prawdopodobieństwa śmierci, przecieki dotyczące niektórych scen, informacje z planu, ale to wciąż za mało, by mieć konkretny obraz wydarzeń z 8. sezonu. Teraz jednak na sprawę rzucono nieco nowego światła.

W sieci pojawiła się rozpiska pierwszego odcinka ostatniej serii.

Na reddicie pojawiło się zdjęcie z planem scenariusza otwarcia 8. sezonu.  Nie oferuje ono w zasadzie wiele informacji, oprócz postaci, które pojawią się w odcinku. Już samo to daje do zrozumienia, że może być ciekawie.

Jedną z pierwszych scen ma być pojawienie się w Zimowym Mieście Melisandre, tyle że w swojej naturalnej postaci. Kapłankę zauważy Arya, choć mało prawdopodobne, by wiedziała kim ona jest. Zwłaszcza, jeśli ta będzie wyglądać jak niezwykle stara kobieta. Czyżby więc Mel stała się jakąś żebraczką, która szuka schronienia pod murami Winterfell? A może to część jej planu zbliżenia się do Jona i Dany, którzy mogą być nowymi wcieleniami Azora Ahai?

Ogólnie większość odcinków ma się skupić na Starkach i Daenerys. Matka Smoków i Jon mają odwiedzić W.H., co zapewne oznacza Białą Zatokę, siedzibę rodu Manderlych. To tłumaczyłoby także spotkanie z Lordem M., którego wspomnieni bohaterowie być może chcieliby przekonać do opowiedzenia się po stronie ostatnich Targaryenów oraz stawienia czoła Białym Wędrowcom. Następnie para ma udać się do Winterfell, gdzie dojdzie do spotkań dawno niewidzianych bohaterów (jak choćby Aryi z Gendrym czy Ogarem).

Tutaj bardzo ciekawie prezentują się dwa elementy.

Pierwszym jest fakt, że Rhaegar widzi Jona. Jak wiemy, były Lord Dowódca urodził się w położonej na odludziu wieży, w dodatku po śmierci księcia. Wydawać się może, że swój udział będzie miał w tym Bran; możliwe, że dar widzenia Starka zostanie rozszerzony w ten sposób? Brzmi bardzo naciąganie, ale widzę jeszcze tylko jedną opcję, o której za chwilę.

Gra o tron przeciek class="wp-image-173725"

Drugim interesującym elementem jest spotkanie Sansy, Aryi i Daenerys. Będzie to pierwszy raz, gdy wszystkie trzy znajdą się na ekranie w tym samym czasie. Spodziewam się, że wówczas nie zabraknie ciekawej wymiany zdań odnośnie charakteru ludzi z Północy oraz smoków. Następnie w Winterfell ma dojść do narady, której oczywistym celem wydaje się wojna przeciw nieumarłym i Cersei. Na koniec do siedziby rodu Starków ma przybyć Jaime. Innego rodzaju ciekawostką może być wprowadzenie Harry’ego S.; chodzi tu zapewne o Harry’ego Stricklanda, przywódcę najemników ze Złotej Kompanii, która walczyć będzie dla Cersei.

Nie są to oczywiście jedyne wątki zawarte w rozpisce. W pierwszym odcinku zobaczymy także Eurona oraz Yarę, aktualnie będącą więźniem swego stryja. Z kolei Theon wróci na Żelazne Wyspy, gdzie spotka się z Daeronem, innym bratem swego ojca, który jest kapłanem Utopionego Boga.

Wygląda więc na to, że także Żelaźni Ludzie szykują się do kolejnych walk.

Pisałem jednak o innej możliwej opcji i już spieszę z jej wyjaśnieniem. Otóż jest bardzo możliwe, że cała ta rozpiska to fleak czy sfałszowany przeciek. Opis części scen wydaje się niezwykle interesujący i prawdopodobny, ale nie mogę jakoś uwierzyć w scenę Berica i Edda. Ten pierwszy znajdował się na Murze podczas ataku Nocnego Króla i nie ma zbyt wielkich szans na to, by przeżył zniszczenie potężnej budowli. Owszem, kilka razy wracał już do życia, ale teraz nie ma przy nim Thorosa, który go wskrzeszał. Co więcej, musiałby jakimś magicznym sposobem znaleźć się w pobliżu Edda, który znajdował się w Czarnym Zamku.

Gra o tron przeciek class="wp-image-173731"
REKLAMA

Poza tym po prostu nie chce mi się wierzyć, by HBO tak łatwo dopuściło do przeniknięcia do sieci tak istotnego materiału. Pomijam już fakt, że według wcześniejszych doniesień Gra o tron miała zaczynać się zupełnie inaczej. Nie wyobrażam sobie, by po kręceniu różnych zakończeń i najwyższego stopnia konspiracji na planie stacja nie wychwyciła czegoś takiego.

Mimo to mam nadzieję, że kilka z tych scen pojawi się w nowych odcinkach serialu. Na weryfikację przyjdzie nam jednak długo poczekać. Gra o tron powróci dopiero w przyszłym roku.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-13T20:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T16:16:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T11:46:33+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T11:17:15+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T07:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-12T14:58:03+02:00
Aktualizacja: 2025-06-12T09:18:57+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T20:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T15:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T14:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T10:25:14+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T09:23:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T20:00:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Gorath. Droga gniewu: pożeracze fantasy, po prostu przeczytajcie tę książkę

"Gorath. Droga gniewu" to kolejna powieść fantasy z cyklu Janusza Stankiewicza, która zadebiutowała jesienią minionego roku. Jeśli jesteście fanami tej serii, to lektura 3. tomu z pewnością jest już za wami. Jeżeli jednak z twórczością tego autora nie mieliście jeszcze okazji się zapoznać, to najwyższy czas nadrobić zaległości - niezależnie od tego, czy zaczytujecie się w fantastycznych książkach, czy raczej omijacie je szerokim łukiem.

gorath
REKLAMA

Od 2022 r. Janusz Stankiewicz co roku przedstawia czytelnikom nową powieść z tytułowym półorkiem Gorathem w roli głównej. Do książek "Gorath. Uderz pierwszy" i "Gorath. Krawędź Otchłani", które ukazały się nakładem wydawnictwa Alegoria (obecnie, po odkupieniu przez autora praw do książek, seria ukazuje się pod szyldem Sinister Project: inicjatywy autorskiej, którą tworzy wraz z Jarkiem Dobrowolskim i Kają Flagą-Andrzejewską), dołączył w minionym roku 3. tom cyklu, czyli "Gorath. Droga gniewu". Tym razem autor postanowił nieco rozszerzyć wykreowany przez siebie magiczny świat i skupił się nie tylko na przygodach Goratha, ale również dał więcej przestrzeni pozostałym bohaterom. I - jak zwykle - zrobił to doskonale.

REKLAMA

Gorath: Droga gniewu - opinia o powieści fantasy

Przypomnę, że w poprzednich częściach Gorath zostaje wysłany przez Kathanę Marr na Wybrzeże Szkutników, gdzie ma za zadanie przeniknąć w szeregi gildii zabójców - Nocnych Cieni. Gdy półork morduje niedoszłą ofiarę Cieni, celowo zwraca na siebie uwagę zabójców (aby dostać się w ich szeregi), co w konsekwencji powoduje, że nie może wykonać zleconej mu misji. W związku z bestialską działalnością gildii, Gorath pozbywa się piętna, siły Kathany Marr ostatecznie kładą kres Nocnym Cieniom, a sam półork decyduje się przenieść na Wyspy Południowe. Planuje tam zacząć uczciwe życie, jednak na dobrych chęciach niestety się kończy.

Po brutalnej wojnie z ostatnimi królestwami leśnych elfów, która odcisnęła ponure piętno na wyspiarskiej społeczności, Gorath trafia w szeregi rywalizujących ze sobą gangów przestępczych. Niedługo później półork przyjmuje zlecenie od jednej z dawnych klientek Nocnych Cieni, co prowadzi go na piracki statek dowodzony przez kapitana zwanego Czarnym Żniwiarzem. Zadaniem jego załogi jest zdobycie statku Theran, zamorskiego ludu z Natanbanu, i przejęcie znajdującego się na nim pewnego artefaktu, który pragnie posiąść jeden z Kathanów z Imperium.

"Gorath: Droga do gniewu" to kontynuacja przygód Goratha, który próbuje odzyskać kontrolę nad własnym losem - wciąż nie odpowiedział sobie na pytanie, czy podczas wojny z Dominium Natanbanu uda mu się odkupić swoje winy, a także przed czyim obliczem przyjdzie mu stanąć: Marr czy Bovis-Tora. Tymczasem Czarny Żniwiarz, który został przywódcą bandyckiej florty, wyrusza wraz ze swoją załogą w krwawy rejs, a elf Evelon udaje się w podróż do elfiej stolicy, aby przygotować swój naród do nadchodzącej wojny.

Jestem pełna podziwu, że Stankiewiczowi udało się stworzyć niesamowity świat, który sukcesywnie w każdej swojej kolejnej powieści rozwija. Ponownie możemy poczuć wiatr we włosach i morską bryzę na statku Czarnego Żniwiarza, zasmakować przepychu w zamczysku Bovis-Tora, a także przenieść się na ulice elfickiej dzielnicy, Dolnego Strumienia. Autor po raz kolejny dał mistrzowski popis, jeśli chodzi o pogłębione, bogate i szczegółowe opisy miejsc, które są tak skonstruowane, że, zamiast nudzić, jeszcze bardziej pozwalają zanurzyć się w świat przedstawiony.

To samo dotyczy różnorodnych przedstawicieli poszczególnych grup społecznych - w powieści natknąć się można nie tylko na orków, ale również na elfy, piratów czy krasnoludów, a każda z tych frakcji jest starannie opisana. Swoją drogą jest to spore ułatwienie dla czytelników, którzy w natłoku imion nowych bohaterów mogą wrócić na początek książki i zweryfikować, kto należy do Elity Władzy Imperium, Orków Siczowych, Frakcji Baronessy, Elfiej Opozycji, Piratów, Gangsterów czy Sił Natanbanu. A jest to istotna kwestia, ponieważ w najnowszym "Gorathcie" autor pochyla się nad pozostałymi bohaterami, poszerzając swoje uniwersum o historie opowiedziane z innej perspektywy.

"Gorath. Droga gniewu" to po prostu kolejna solidnie napisana książka fantasy, z którą powinien zapoznać się nie tylko każdy fan gatunku - myślę, że pożeracze innego typu powieści również mogą z "Gorathem" poeksperymentować. Ja, choć jestem miłośniczką kryminałów, do kolejnych tomów z cyklu Stankiewicza wracam z ekscytacją, bo wiem, że nie zawiodę się pod względem warsztatu autora. I mimo że w kwestii fantasy jestem raczej laikiem, to powieści Stankiewicza czytam z przyjemnością - stworzył on bowiem brutalny, krwawy i fantastyczny świat, w którym warto zostać na dłużej.

REKLAMA

O książkach czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-17T10:17:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T08:57:31+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T19:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T18:16:28+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T16:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T13:45:15+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T11:19:53+02:00
Aktualizacja: 2025-06-15T11:52:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-15T10:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-14T09:57:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-14T08:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T20:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T16:16:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T11:46:33+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T11:17:15+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T07:33:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA